W sobotę Union Berlin rywalizował z SV Sandhausen (2:0). Do dramatycznego zdarzenia doszło po meczu na parkingu w pobliżu supermarketu. 19-letni kibic berlińskiego klubu został zaatakowany przez nieznanego sprawcę, który dźgnął go nożem.
Do poszkodowanego szybko wezwano pogotowie i trafił na stół operacyjny. Niestety jego życia nie udało się uratować. Policja wciąż nie zna szczegółów zdarzenia i szuka sprawcy, który według świadków miał od 20 do 25 lat.
Czytaj również: Ustalono przyczynę śmierci Emiliano Sali
"Jesteśmy wstrząśnięci tragiczną śmiercią tej młodej osoby. W obliczu takiej tragedii dzielimy smutek i ból bliskich. Życzymy rodzinie ofiary ogromnej siły w tych trudnych chwilach. Postaramy się pomóc dźwigać jej ciężar tego nieszczęścia" - powiedział prezes Unionu Dirk Zingler.
Niemiecki klub postanowił odwołać wszystkie zaplanowane na ten tydzień wydarzenia, w tym z spotkanie kibicami.
Zawodnikiem Unionu Berlin jest Łukasz Gikiewicz. Klub ten zajmuje obecnie trzecie miejsce w tabeli 2. Bundesligi. Najbliższy mecz rozegra na wyjeździe z MSV Duisburg.
Czytaj również: Spóźniona reakcja ochrony. Kibic podbiegł do Cristiano Ronaldo