Michał Probierz: Porażka jest najlepszym przyjacielem trenera

WP SportoweFakty / Agnieszka Skórowska / Na zdjęciu: Michał Probierz
WP SportoweFakty / Agnieszka Skórowska / Na zdjęciu: Michał Probierz

- Najlepszym przyjacielem trenera jest porażka. Ona czyha za rogiem i jest bardzo cierpliwa. Trzeba się z nią liczyć, ale nie jest powiedziane, że przyjdzie teraz - stwierdził przed wyjazdowym meczem z Legią Warszawa trener Cracovii Michał Probierz.

Pasy wygrały pięć ostatnich spotkań - takiej serii w najwyższej lidze serii nie miały od sezonu 1948, w którym zdobyły swoje ostatnie mistrzostwo Polski. To też najdłuższa zwycięska passa w 15-letniej karierze trenerskiej Michała Probierza. Dzięki niej Cracovia wspięła się z 13. na 8. miejsce w tabeli i zameldowała się w grupie mistrzowskiej pierwszy raz w tym sezonie. Ekipa z Kałuży 1 jest rozpędzona, ale przed wizytą przy Łazienkowskiej 3 opiekun Cracovii twardo stąpa po ziemi i okazuje dużą pokorę.

- Najlepszym przyjacielem trenera jest porażka. Ona czyha za rogiem i jest bardzo cierpliwa. Trzeba się z nią liczyć, ale nie jest powiedziane, że przyjdzie teraz - stwierdził Probierz, dodając: - Legia jest pod dużą presją, to ona jest faworytem do mistrzostwa i to ona musi wygrać. Legia bryluje w lidze, a my chcemy zrobić wszystko, żeby wygrać dla siebie, nie patrząc na nikogo innego. Chcemy za wszelką cenę przedłużyć serię, żeby dostać się do "ósemki". Pokazaliśmy się z dobrej strony i pracujemy nad tym, by poprawić to, w czym mamy problemy.

Czytaj również: Airam Cabrera bohaterem Cracovii

Probierz dba o to, by w niedzielę jego podopieczni wybiegli na boisko z odpowiednim nastawieniem. Według niego przygotowanie mentalne zespołu będzie równie ważne co czysto piłkarskie.

ZOBACZ WIDEO Wraca Liga Mistrzów! Tottenham faworytem w starciu z Borussią Dortmund

- Bardzo dużo zespołów przegrywa w Warszawie już przed meczem. Mentalne podejście jest bardzo istotne. Gra na Legii ma swoją specyfikę. Każdy kto tam jedzie, to cieszy się, że będzie mógł tam zagrać. Można narzekać na Legię, ale to na nią przychodzi najwięcej ludzi. To rodzi pytanie: czy kibice przychodzą dla swoich klubów, czy żeby oglądać Legię? - spytał retorycznie trener Cracovii.

Probierz dał do zrozumienia, że choć Ricardo Sa Pinto dba o to, by nikt nie obserwował treningów jego drużyny, Cracovii udało się podglądnąć zajęcia mistrza Polski.

Czytaj również: Carlitos zostaje w Legii Warszawa

- Wszystko na Legii jest pozamykane i nie da się tam wejść w ogóle. My nie robimy takich tajemnic, nie zamykamy wszystkich drzwi. Jakiekolwiek obce osoby wywołują zaniepokojenie, ale nie wszystko da się dostrzec. Oko może być w najmniej oczekiwanym miejscu - przyznał Probierz.

Mecz Legia - Cracovia (17.02, g. 18:00) będzie hitem 21. kolejki Lotto Ekstraklasy. Oba zespoły są niepokonane od sześciu kolejek i w tym czasie zdobyły po 16 punktów (5-1-0) - zdecydowanie najwięcej w całej lidze.

Komentarze (5)
avatar
Janusz Jania
17.02.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Panie Probierz.Jestesm,obydwaj w ,srednim wieku.Prosze,nie mowic,wiecej,ze puchary europejskie,to pocalunek smierci.O,porazce,czychajacej,za rogiem,trzeba zapomniec.Druzynie,potrzeba tylko, al Czytaj całość
avatar
Jacek Urbanowicz
15.02.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pasy do Boju po 6-stą wygraną 
lewybdg
14.02.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wie co mówi z tymi porażkami.. Tyle ich mial 
avatar
Daryl Dixon
14.02.2019
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
"Wszyscy narzekają na Legię, ale na mecze z nią na stadion przychodzi najwięcej osób. Można sobie zadawać pytanie: czy przychodzą kibicować swojej drużynie czy oglądać Legię."
Czytaj całość