Liga Mistrzów 2019. Lewandowski spodziewa się wrogiego przyjęcia przez fanów Liverpoolu. "Uwielbiam to uczucie"
Robert Lewandowski nie może się doczekać pierwszego meczu z Liverpoolem w Lidze Mistrzów. Polski napastnik przyznał, że uwielbia grać na stadionach z takimi kibicami.
Czytaj także: Liga Mistrzów. Robert Lewandowski jest winien Bayernowi gole na wielkiej scenie
- Nigdy nie grałem na Anfield. Wiele słyszałem o panującej tam atmosferze, a lubię grać na stadionach z takimi kibicami. Możliwe, że będą przeciwko mnie, ale uwielbiam to uczucie - mówi "Lewy" w rozmowie z BBC.
Bawarczycy w tym sezonie nie zachwycają i muszą gonić Borussię Dortmund, jeżeli chcą obronić mistrzostwo kraju. Lepiej prezentuje się Liverpool, ale Lewandowski twierdzi, że to nie ma znaczenia.
- To będzie bardzo trudny mecz. Wiemy, że Liverpool jest na szczycie w Premier League, grają bardzo dobrze, ale to jest Liga Mistrzów, coś wyjątkowego. Też mamy bardzo dobrych zawodników. Wszystko może się wydarzyć i musisz być gotowy na grę nawet na 110 proc. do 95 minuty - tłumaczy.
Czytaj także: Liga Mistrzów: Robert Lewandowski w czołówce strzelców fazy pucharowej
Mecz rozpocznie się o godzinie 21. Rewanż odbędzie się 13 marca w Monachium.