Neymar zmaga się kontuzją stopy, której doznał pod koniec stycznia w meczu Pucharu Francji przeciwko Racing Strasbourg. Jego absencja miała wynosić około 10 tygodni, ale jest szansa, że Brazylijczyk szybciej wróci na boisko.
Napastnik Paris Saint-Germain w programie "Esporte Espectacular" opowiedział jak zniósł kontuzję. Przyznał, że początek był bardzo ciężki. - Musiałem dłużej trawić ten czas. Zostałem w domu przez dwa dni. Czułem się źle i jedyne co robiłem to płakałem. To było naprawdę smutne - przyznał.
Neymar dodał jednocześnie, że poprzedni uraz, który zdarzył mu się pod koniec zeszłego sezonu zniósł dużo lepiej. - Powiedziałem sobie, że trzeba się pośpieszyć i działać, aby zdążyć na mistrzostwa świata. Wtedy nie byłem taki smutny - dodał.
Neymar z powodu kontuzji przegapi między innymi dwumecz 1/8 finału Ligi Mistrzów z Manchesterem United. Paris Saint-Germain znakomicie poradziło sobie w pierwszym spotkaniu bez swojej gwiazdy i wygrało W 2:0.
ZOBACZ WIDEO Wszołek alternatywą dla Grosickiego? "Nikomu nie zamykam drogi do kadry"
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)