Pierwsze spotkanie 1/8 finału Ligi Mistrzów pomiędzy Manchesterem United i Paris Saint-Germain zakończyło się wygraną francuskiego zespołu 2:0. Przed rewanżem w Paryżu zespół Thomasa Tuchela jest w bardzo dobrej sytuacji. Optymizmu paryżan nie zmniejsza nawet kontuzja Neymara, który nie wystąpi w rewanżowym starciu (6 marca, godz. 21:00).
PSG już bez Neymara poradziło sobie z Manchesterem United. 27-latek urazu doznał 23 stycznia w meczu Pucharu Francji przeciwko Racing Strasbourg (2:0). Z diagnoz lekarzy wynikało, że Brazylijczyka czeka 10 tygodni przerwy. Kibice PSG mieli nadzieję, że okres leczenia potrwa nieco krócej i Neymar wróci do gry już nawet na rewanżowy mecz z Czerwonymi Diabłami.
Taką możliwość wykluczył ojciec brazylijskiego piłkarza. - Na razie wciąż leczy uraz. To skomplikowane i denerwuje tych, którzy żyją futbolem i lubią oglądać Neymara. Leczenie będzie trwać minimum 10 tygodni, a powrót na mecz z Manchesterem United jest niemożliwy - powiedział Neymar senior.
Zobacz także: Włoskie media: Milik najsłabszy w SSC Napoli. "Skończy się na kanapie u psychoanalityka"
Neymar w PSG gra drugi sezon. Francuski klub zapłacił za niego 222 miliony euro. Dla paryskiego zespołu rozegrał 53 mecze, w których strzelił 48 goli i zaliczył 27 asyst. Jeśli leczenie się przedłuży, Neymara może zabraknąć w ewentualnych ćwierćfinałach Ligi Mistrzów.
ZOBACZ WIDEO Pizarro nie przestaje zaskakiwać. 40-latek zapewnił Werderowi remis! [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]