Koniec sezonu dla Macieja Murawskiego

W ubiegłym roku pomocnik Maciej Murawski zmagał się z kontuzją kolana. Po wyleczeniu urazu nasz rodak miał spore problemy z przebiciem się do I zespołu Apollonu Kalamarias. Polak przez długi czas nie mógł zdobyć zaufania trenera Makisa Katsavakisa. Szkoleniowiec na początku rundy jesiennej twierdził, iż Murawski nie jest jeszcze w pełni sił.

W tym artykule dowiesz się o:

Zawodnik był innego zdania. Przez jakiś czas wydawało się nawet, że były piłkarz Lecha Poznań opuści Apollon Kalamarias. Jednak w ostatnich tygodniach Murawski pojawiał się regularnie w szeregach drużyny z przedmieść Salonik.

W niedzielę Apollon zmierzył się na wyjeździe z zespołem Macieja Żurawskiego - AE Larissa (gospodarze odnieśli zwycięstwo 2:1). Murawski pojawił się w wyjściowym składzie gości, ale już w 16. minucie meczu musiał opuścić plac gry.

Dokładne badania przeprowadzone po spotkaniu wykazały, iż Polak zerwał przednie wiązadło w kolanie. Nasz rodak za jakiś czas ma przejść specjalny program rehabilitacji, lecz po nim i tak będzie niezbędna artroskopia.

Z całą pewnością Murawski nie pojawi się na murawie do końca bieżącej rundy wiosennej. Zawodnik będzie walczył o to, aby być gotowym do gry na początku przyszłego sezonu.

Komentarze (0)