Patrick Cutrone uchodził za wielki talent i nadzieję AC Milan. Sytuacja zmieniła się po transferze Krzysztofa Piątka. W ostatnim czasie 21-letni napastnik jest tylko rezerwowym i na boisko wchodzi na ostatnie minuty.
Ostatnią bramkę Cutrone zdobył 2 grudnia w meczu z Parmą. Łącznie w tym sezonie strzelił trzy gole w Serie A, cztery w Lidze Europy oraz dwa w Pucharze Włoch.
Czytaj również: Enrico Preziosi: 300-400 mln euro za Piątka? Zdarzają się szalone rzeczy w futbolu
Nie zanosi się na to, aby Cutrone mógł liczyć na dłuższe występy. Gennaro Gattuso szanuje swojego podopiecznego i stara się robić wszystko, aby ten regularnie pojawiał się na boisku. Pozycja rezerwowego niezbyt go jednak interesuje, a trener Milanu na razie wyklucza grę dwoma napastnikami. Szczególnie mając na uwadze ostatnie dobre wyniki nie można się spodziewać zmiany taktyki.
Czytaj również: Młody obrońca Barcelony pod lupą. Borussia Dortmund i AC Milan obserwują Marka Cucurellę
Milan chciałby zatrzymać Cutrone, ale wie, że ten może chcieć zmienić barwy klubowe. Jak informuje "Corriere della Sera", Milan wycenia 21-letniego napastnika na 30 milionów euro. Zainteresowane jego pozyskaniem ma być m.in. Atletico Madryt.
ZOBACZ WIDEO Krzysztof Piątek szokuje. "W jednej akcji potrafi trafić dwa razy"
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)