W sobotę nad ranem klub z Ankary poinformował, że wracający z wyjazdu do Antalyi fani mieli wypadek samochodowy. Na miejscu zginęli Mert Turgut Cakir i Eren Acikgoz, a kilkunastu innych kibiców doznało obrażeń.
Antalyaspor müsabakası sonrası Ankara’ya dönen taraftar otobüsümüzün kaza yapması sonucu taraftarlarımızdan Mert Turgut Çakır ve Eren Açıkgöz, vefat etmiştir.
— MKE Ankaragücü (@Ankaragucu) 2 marca 2019
Camiamıza, ailemize ve merhumların ailelerine başsağlığı diler, yaralılarımıza acil şifalar dileriz. #Yastayız pic.twitter.com/EGf55GVuyz
Po zwycięstwie z Antalyasporem zespół Michała Pazdana wskoczył na 11. miejsce w tabeli Super Lig. Odkąd reprezentant Polski dołączył do Ankaragucu, stołeczny zespół zdobył 10 punktów w czterech meczach.
Pazdan jesienią był w Legii Warszawa tylko rezerwowym, ale błyskawicznie wskoczył do "11" Ankaraugucu i zbiera za swoje występy dobre recenzje.Po debiucie został nawet wybrany do drużyny kolejki tureckiej ekstraklasy.
Czytaj również -> To dopiero początek kariery Pazdana
- Ostatnie miesiące były dla mnie trudne, więc chciałem od razu grać, a tu mogłem liczyć na duże szanse. Po drugie, Ankara to duże fajne miasto w europejskim stylu. Było dla mnie też ważne żeby oprócz grania w piłkę też swobodnie funkcjonować - przyznał po pierwszych tygodniach w Turcji.
Czytaj również -> 10 najważniejszych wydarzeń zimowego okna w Lotto Ekstraklasie