Legia Warszawa była blisko dużego transferu. Zadecydowały finanse

Newspix / Romain Biard/Icon Sport / Na zdjęciu: Robert Berić
Newspix / Romain Biard/Icon Sport / Na zdjęciu: Robert Berić

Robert Berić, 27-letni napastnik ze Słowenii był na celowniku Legii Warszawa w trakcie zimowego okna transferowego. Na przeszkodzie stanęły finanse. Ostatecznie piłkarz przedłużył kontrakt z francuskim AS Saint-Etienne.

- Prowadziłem rozmowy z Bericiem - przyznał Marek Jóźwiak w niedzielnym programie "Liga+Extra" na antenie "Canal+".
W trakcie zimowego okna transferowego przedstawiciele Legii Warszawa rozglądali się za wysokim napastnikiem. Taki bowiem cel wyznaczył trener Ricardo Sa Pinto, który chciał mieć zawodnika w stylu Oliviera Girouda.

Czytaj także: Sebastian Szymański odetchnął z ulgą. Piłkarz Legii Warszawa nie zerwał więzadeł

Robert Berić na początku stycznia przymierzał się do zmiany klubu. To 19-krotny reprezentant Słowenii, który w tym sezonie wystąpił w 14 meczach francuskiego AS Saint-Etienne. Zdobył pięć bramek i zanotował jedną asystę.

- Na przeszkodzie stanęły warunki finansowe. Rozmowy były mocno zaawansowane, ale Słoweniec ostatecznie przedłużył umowę z francuskim klubem o kolejne dwa lata - zdradził Jóźwiak.

Legia w zimowym oknie transferowym pozyskała trzech Portugalczyków: Iuriego Medeirosa, Salvadora Agrę i Luisa Rochę.

Zobacz także: Szykują się duże zmiany w Bayernie. Oliver Kahn ma zastąpić Karla-Heinza Rummenigge

ZOBACZ WIDEO Bundesliga: Niesamowita końcówka meczu we Frankfurcie! Eintracht z piekła do nieba [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (4)
avatar
Ireneusz Jankowiak
4.03.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
podobno Podbeskidzie miało na celowniku Pogbę niestety zadecydowały finanse :))))))))))))))))))) 
avatar
-Oski1916-
4.03.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szkoda, pograłby... 
avatar
Nikolaos Mintziviris
4.03.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jozwiak moze mowic duzo ale prawdy napewno nie 
avatar
MaikelL
4.03.2019
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Szkoda, konkretny pan piłkarz.