Liga Mistrzów 2019. Ajax Amsterdam planuje kolejne niespodzianki. "Jeszcze nie skończyliśmy"
Ajax Amsterdam w świetnym stylu wyeliminował Real Madryt z Ligi Mistrzów. Apetyt Holendrów rośnie w miarę jedzenia i liczą oni na kolejne sukcesy.
W rewanżu Ajax zagrał jednak perfekcyjnie, wygrał 4:1 i w pełni zasłużenie awansował do ćwierćfinału Ligi Mistrzów. - W dwumeczu pokazaliśmy, że zasłużyliśmy na awans do ćwierćfinału. W Amsterdamie zabrakło goli. W rewanżu walczyliśmy za siebie nawzajem. To był prawdziwy występ zespołowy. Bez tego nie byłoby szans na zwycięstwo - powiedział Matthijs de Ligt.
Czytaj również: Hiszpańskie media w szoku po klęsce Królewskich
Mało kto dawał szansę Ajaxowi na odrobienie strat z pierwszego meczu, ale kibice zgromadzeni na Santiago Bernabeu nie mogli uwierzyć w to co widzą. - Oczywiście zwycięstwo tutaj jest niewiarygodne. Real oddał nam pole gry, a nie jest do tego przyzwyczajony. Chcieliśmy zagrać ofensywną piłkę, tak ustaliliśmy przed meczem - dodał obrońca holenderskiego klubu.
ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Real Madryt szuka nowego trenera. "Powinni skupić się na piłkarskich wzmocnieniach"W barwach Ajaxu każdy zasłużył na wyróżnienie, ale piłkarzem meczu był Dusan Tadić, który zaliczył dwie asysty i zdobył jedną bramkę. - To najprawdopodobniej najlepszy mecz w jakim grałem. Pokonaliśmy najlepszy klub na świecie. Jestem bardzo dumny i myślę, że sprawiliśmy radość wielu ludziom - cieszył się Serb.
Zobacz również: "Geniusz" Ramosa i triumfujący Ronaldo. Memy po odpadnięciu Realu Madryt z Ligi Mistrzów
Piłkarze Ajaxu są przekonani o swojej wartości i wierzą, że mogą sprawić jeszcze nie jedną niespodziankę w Lidze Mistrzów. - Sprawiliśmy problemy Bayernowi, wyeliminowaliśmy Real. Jeszcze nie skończyliśmy. Kto wie, jak daleko możemy zajść? - zakończył optymistycznie de Ligt.