[tag=742]
Ajax Amsterdam[/tag] rozegrał we wtorek znakomity mecz i rozgromił Real Madryt na Santiago Bernabeu aż 4:1, eliminując obrońcę tytułu z Ligi Mistrzów już w 1/8 finału.
Goście prezentowali się na boisku Królewskich rewelacyjnie, choć przecież musieli odrabiać straty, po porażce na własnym stadionie 1:2. W nagrodę za znakomitą grę zagrają w ćwierćfinale rozgrywek.
Czytaj także: Trener Realu komentuje klęskę swojej drużyny
Trener Ajaksu Erik ten Hag był bardzo zadowolony z postawy swoich piłkarzy.
ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Race i kontrowersyjne transparenty. "Na tym traci liga"
- Byliśmy dzisiaj bliscy perfekcji. Już w pierwszym spotkaniu graliśmy bardzo dobrze i z perspektywy dwumeczu zasłużyliśmy na awans - ocenił szkoleniowiec zespołu z Amsterdamu.
- To dla nas historyczny wieczór, dokonaliśmy wielkiej rzeczy. A przecież przed pierwszym gwizdkiem sędziego niewielu w to wierzyło. Musimy zapamiętać ten moment - zaznaczył.
Ajax wciąż walczy o mistrzostwo kraju, gra też w Pucharze Holandii. - Gramy wciąż we wszystkich rozgrywkach, ale nagrody odbiera się dopiero na koniec sezonu. Musimy kontynuować dobrą grę - podsumował 49-latek.
Czytaj także: Kim jest trener Ajaksu Amsterdam? To uczeń Josepa Guardioli
Wobec takiego sukcesu, trenerowi Ajaksu trudno będzie utrzymać zespół w tym samym składzie na kolejny sezon. - Chciałbym tego, ale to brzmi jak utopijna fantazja - ocenił realnie Ten Hag.