Loris Karius pozwał Besiktas Stambuł do FIFA. Turcy zalegają mu z wypłatami

Getty Images / Michael Regan / Staff / Na zdjęciu: Loris Karius
Getty Images / Michael Regan / Staff / Na zdjęciu: Loris Karius

Media donoszą, że Loris Karius nie dostaje wypłaty od czterech miesięcy. To może wyjaśniać słabszą formę niemieckiego bramkarza.

W tym artykule dowiesz się o:

[tag=34771]

Loris Karius[/tag] złożył już pozew do FIFA, w którym domaga się spłaty zaległości, które sięgają czterech miesięcy. Bramkarz zażądał uregulowania zobowiązań w ciągu dziesięciu dni. Termin minął, a na jego koncie nie pojawiły się pieniądze. Besiktas Stambuł w dodatku nie osiągnął porozumienia z bramkarzem.

Kamil Grabara: Piłka to świat zwierząt. Najsilniejszy przetrwa. Ja więc przetrwam >>

Światowa federacja teraz zajmie się sprawą. Besiktas jest w tarapatach, bo to może oznaczać karę finansową, a nawet odebranie punktów. Klub ze stolicy Turcji zajmuje trzecie miejsce w lidze i walczy o awans do Ligi Mistrzów.

Karius ostatnio popełnił kilka błędów, za co był wyszydzany przez kibiców. W przerwie ostatniego meczu z Konyasporem poprosił trenera o zmianę, ale Senol Gunes go nie posłuchał. Następnie otwarcie go skrytykował na konferencji prasowej.

ZOBACZ WIDEO Skandaliczny transparent na stadionie Lechii. "Jest delegat PZPN, jest obserwator. Nikt nie zareagował!"

- Z nim dzieje się coś dziwnego. Trochę się zatrzymał w miejscu. Coś jest nie tak z podejściem, motywacją i entuzjazmem do gry w piłkę. Stracone przez nas gole obciążają jego konto - mówił turecki trener.

Kolejny błąd Lorisa Kariusa. Fatalne statystyki niemieckiego bramkarza >>

Możliwe, że zaległości finansowe odbijają się na jego koncentracji. Karius złożył pozew do FIFA w lutym, ale dopiero teraz sprawa wyszła na jaw. To może jeszcze bardziej zdenerwować kibiców ze Stambułu. 25-latek jest tam wypożyczony z Liverpoolu do 2020 roku.

Źródło artykułu: