Do wyłonienia drużyny, która awansuje do półfinału Pucharu Polski potrzebna była dogrywka. W niej lepszy okazał się Raków Częstochowa, który ostatecznie pokonał Legię Warszawa 2:1 i mógł świętować kolejny sukces w tym sezonie. Lidera pierwszej ligi, a szczególnie jego trenera, bardzo po meczu chwalili kibice i dziennikarze.
W szatni Rakowa po awansie do półfinału Pucharu Polski panowała olbrzymia radość.
Półfinaliści @PZPNPuchar pic.twitter.com/texGeBHmLG
— Raków Częstochowa (@rksrakow) 13 marca 2019
Niezwykle szczęśliwy był Wojciech Cygan, prezes Rakowa.
Ten moment kiedy piłka wynagradza... @rksrakow, jesteśmy wielcy!
— Wojciech Cygan (@Wojciech_Cygan) 13 marca 2019
Odpadnięcie z Pucharu Polski to mocny cios dla Ricardo Sa Pinto.
Na miejscu trenera Legii zamówilbym teraz, jak Sam Allardyce, Pint of wine. Bo coz innego pozostaje..
— Paweł Kapusta (@pawel_kapusta) 13 marca 2019
Portugalczyk nie cieszy się w ostatnim czasie zbyt dobrą opinią.
Szydera szyderą, ale przychodzi do Polski kolejny trener z przypadku, nawet nie potrafi się zachować, ściąga swoich i zostawi po sobie głównie koszty. Legia ma ogromne możliwości. Była tam, gdzie żadnego klubu z Polski od dawna nie widziano, ale wróciła do punktu wyjścia.
— Mateusz Karoń (@MateuszKaro) 13 marca 2019
Legia zagrała bardzo słabo i ciężko o jej grze powiedzieć coś dobrego. Awans Rakowa jest w pełni zasłużony.
Gratulacje dla Rakowa, w szczególności dla Kuby Szumskiego. O Legii dziś nic, wszystko było widać. Taktykę, przygotowanie na rywala, zaangażowanie.
— Adam Dawidziuk (@AdamDawidziuk) 13 marca 2019
Niestosownie mówią komentatorzy meczu Raków - Legia, że to sensacja. Może niespodzianka. A poza wszystkim - wygrana gospodarzy jest absolutnie zasłużona. Częstochowa na zespół na miarę ekstraklasy. A nawet zwycięstwa w Pucharze Polski
— Adam Godlewski (@AdamGodlewski) 13 marca 2019
Pod wrażeniem gry Rakowa był Marek Wawrzynowski, dziennikarz WP SportoweFakty, który przed meczem przygotował reportaż o drużynie z Częstochowy.
Legia przed ściągnięciem Sa Pinto sondowała możliwość wyjęcia Marka Papszuna z Rakowa. Dziś pokazał, że to byłby słuszny wybór, więc pewnie jeszcze kiedyś opcja wróci.
— Marek Wawrzynowski (@M_Wawrzynowski) 13 marca 2019
Marek Papszun odebrał po tym meczu sporo pochwał. Raków w tej edycji Pucharu Polski wyeliminował nie tylko Legię Warszawa, ale również Lecha Poznań.
Nie wiem, co osiągnie w piłce trener Papszun, ale sprawia wrażenie kogoś, kto może zajść naprawdę daleko. Kolejny raz zaorał potentata ekstraklasy.
— Maciej Kaliszuk (@Maciej_Kaliszuk) 13 marca 2019
Na trybunach obecny był Zbigniew Boniek, który był pod wrażeniem gry zespołu, który zapewne w przyszłym sezonie będzie występował w Lotto Ekstraklasie. Prezesa PZPN przerażał jednak stadion Rakowa.
Raków w 1/2. Gratuluje awansu i gry........ale ten stadion? Panie Prezydencie czas na konkretne ruchy.
— Zbigniew Boniek (@BoniekZibi) 13 marca 2019
Co ciekawe na trybunach zabrakło kibiców Legii, którzy nie zdecydowali się wejść na stadion.
Raków sprzedał 250 biletów kibicom Legii. Ci przyjechali grupą 450 i powiedzieli ochronie, że albo wejdą wszyscy, albo nikt nie wejdzie. No to ochrona zadecydowała i ani jeden kibic nie wszedł.
— Robert Bońkowski (@RobertBonkowski) 13 marca 2019
To już chyba jakaś tradycja. #RAKLEG #PucharPolski
Raków w tym sezonie spisuje się znakomicie. Awansował do półfinału Pucharu Polski oraz jest liderem Fortuna I Ligi.
Kilkuletnie mądre zarządzanie klubem przez właściciela M.Świerczewskiego, prezesa K.Cygana i świetną pracę trenera M.Papszuna pozwoliło na budowę drużyny,która w świetnym stylu awansuje do ekstraklasy.Dopiero sensacyjne zwycięstwo z Legią realnie określiło jakość potencjału !
— Andrzej Strejlau (@A_Strejlau) 13 marca 2019
ZOBACZ WIDEO Skandaliczny transparent na stadionie Lechii. "Jest delegat PZPN, jest obserwator. Nikt nie zareagował!"