Hitem 27. kolejki Lotto Ekstraklasy będzie starcie Wisły Kraków z Legią Warszawa, które odbędzie się w niedzielę 31 marca. Ten mecz będzie szczególnie wyjątkowy dla Carlitosa. Hiszpański napastnik przeniósł się do stolicy właśnie z "Białej Gwiazdy".
Jakub Rzeźniczak: Czerczesow ma więcej klasy od Sa Pinto >>
Transfer 28-latka wywołał dużo kontrowersji, bo fani obu drużyn nie darzą się sympatią. Carlitos przyznaje, że niektórzy wyżywali się na nim i jego bliskich.
- Były to trudne chwile, tyle że nie dla mnie, ale dla mojego otoczenia, które też dostawało takie wiadomości. Nie chcę mówić o szczegółach, ale były to nieprzyjemne wiadomości, obrażano moją rodzinę, moją żonę. Ale powtarzam, te osoby nie reprezentują klubu. Tam są dobrzy ludzie - mówi w "Fakcie".
Nowa akademia Legii Warszawa to dla mistrza Polski krok w przyszłość >>
Można się spodziewać, że część krakowskich kibiców będzie go atakować podczas niedzielnego meczu. Hiszpan jednak nie obawia się wrogiego przyjęcia i uważa, że fani Wisły to "cudowni ludzie".
ZOBACZ WIDEO "Podsumowanie tygodnia". Wszystko kręciło się wokół kadry. Oceniamy początek el. ME 2020
tluste koty z legii zazwyczaj laduja na czterech lapkach i tyle