W 2016 roku świat obiegły informacje opublikowane przez niemiecką gazetę "Der Spiegel". Dziennikarze ujawnili nieprawidłowości, jakich mieli dopuścić się w swoich zeznaniach podatkowych m.in. Cristiano Ronaldo, Jose Mourinho czy Mesut Oezil.
Mieli oni wykorzystywać system fikcyjnych firm na Karaibach do ukrywania dochodów. Takie informacje przekazała gazecie platforma Football Leaks. Wkrótce potem firma reprezentująca osoby przedstawione w artykule wygrała jednak proces z gazetą.
W wyniku wyroku "Der Spiegel" musiał usunąć artykuły dot. trzech wymienionych osób. Gazeta nie dała jednak za wygraną i złożyła odwołanie. Ciągnęło się to dwa lata, jednak wreszcie sąd podjął decyzję korzystną dla dziennikarzy.
ZOBACZ WIDEO Serie A: Dobre wejście Recy! Atalanta pokonała Parmę [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Nowe informacje ws. afery z udziałem Ronaldo
Sąd w Hamburgu przyjął odwołanie i ogłosił, że publikacje dot. Ronaldo, Mourinho i Oezila znów mogą ujrzeć światło dzienne. Gazeta może też nadal przekazywać wiadomości związane z finansowymi malwersacjami sportowców.
Dodajmy, że to "Der Spiegel" ujawnił aferę związaną z rzekomym gwałtem jakiego miał dopuścić się Ronaldo wobec amerykańskiej modelki Kathryn Mayorgi w 2009 roku. Sprawa wyszła na jaw jesienią ubiegłego roku.
Ronaldo pojechał do Barcelony