Przedziwna sytuacja z udziałem Thiago Cionka. Został bohaterem

Getty Images / Na zdjęciu: Thiago Cionek (L)
Getty Images / Na zdjęciu: Thiago Cionek (L)

Do niecodziennej sytuacji doszło w samej końcówce meczu SPAL - Lazio Rzym (1:0). Gospodarze wygrali po bramce z rzutu karnego, a w jego podyktowanie zamieszany był Thiago Cionek. Zachowanie sędziego i reprezentanta Polski było jednak zaskakujące.

W tym artykule dowiesz się o:

[tag=705]

Lazio Rzym[/tag] nie wykorzystało szansy na doskoczenie do tracącego punkty Milanu i niespodziewanie przegrało że SPAL w środowym meczu 30. kolejki Serie A.

O wszystkim zadecydował gol strzelony w 89. minucie przez Andrea Petagnę, który pewnie wykorzystał rzut karny. Co ciekawe, podyktowanie "11" było dość niecodziennie, a we wszystko zamieszany był Thiago Cionek.

Otóż w 89. minucie obrońca reprezentacji Polski starł się w polu karnym z obrońcą Biancocelestich, Patrickiem. Po zderzeniu Cionek padł na murawę, jednak bardzo szybko wstał i nie miał pretensji, gdy arbiter zdecydował, że nie było faulu.

Oto pomysł trenera Milanu na mecz z Juventusem

[color=black]ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Kibice wymusili zwolnienie trenera Arki? "Siła nacisku ma znaczenie"

[/color]

Na dodatek sędzia pokazał mu żółtą kartkę, a Cionek przyjął tę decyzję ze zrozumieniem.

Sytuacja wydawała się zakończona, jednak po chwili arbiter Marco Guida otrzymał sygnał od swoich kolegów z systemu VAR. Guida podbiegł do bocznej linii, obejrzał wszystko na powtórce i... zdecydował się podyktować rzut karny! Powtórki pokazały, że reprezentant Polski rzeczywiście był faulowany.

Włoskie media piszą o Cionku, który został "przypadkowym bohaterem wieczoru". Trzeba przyznać, że sytuacja, w której piłkarz jest faulowany, jednak nie ma pretensji do sędziego o brak rzutu karnego i zgadza się na upomnienie go kartką, jest niecodzienna.

Obrońca z polskim paszportem rozegrał w środę dobry mecz i był chwalony za swoją postawę w ciągu 90 minut. Dwa największe włoskie gazety sportowe, "La Gazzetta dello Sport" i "Corriere dello Sport" wystawiły mu wysokie noty "7".

Napastnik Juventusu przedłużył kontrakt

Komentarze (1)
faktowesporty
4.04.2019
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
Srater, a nie bohater.