Liga Mistrzów 2019: Juventus - Ajax. Powrót bohaterów rewanżów

Wojciech Szczęsny zagra po raz 50. w europejskich pucharach. Jeżeli zachowa czyste konto w rewanżu z Ajaksem Amsterdam, Juventus awansuje do półfinału Ligi Mistrzów.

Sebastian Szczytkowski
Sebastian Szczytkowski
Wojciech Szczęsny Getty Images / Francesco Pecoraro / Na zdjęciu: Wojciech Szczęsny
Wojciech Szczęsny nie zagrał na zero w Amsterdamie. Skapitulował krótko po powrocie z szatni na drugą połowę. Juventus stracił prowadzenie i zremisował 1:1. Dzięki reprezentantowi Polski nie było gorzej. Interweniował po pięciu celnych strzałach, podczas gdy jego kompanów z pola było stać tylko na jeden. Młode strzelby Ajaksu Amsterdam potwierdziły, że mogą być niebezpieczne dla defensywy Bianconerich. Szczególnie kiedy brakuje w niej Giorgio Chielliniego. Włoch nie wystąpi również w rewanżu, więc Leonardo Bonucciemu musi towarzyszyć na środku obrony ponownie Daniele Rugani.

Oba zespoły mogą traktować wynik 1:1 z umiarkowanym optymizmem. W poprzedniej rundzie były przed rewanżem w gorszej sytuacji, co nie przeszkodziło awansować. Ajax wygrał 4:1 na stadionie Realu Madryt po porażce 1:2 u siebie. Juventus pokonał 3:0 Atletico Madryt po przegranej 0:2 na wyjeździe. To wtedy Cristiano Ronaldo przypomniał, że rozdaje karty w Lidze Mistrzów, kiedy rozpoczyna się najpoważniejsze granie. Po rywalizacji w grupie i jednym meczu fazy pucharowej Portugalczyk miał na koncie jednego gola i dwie asysty. W kolejnych dwóch spotkaniach zdobył cztery bramki. W ćwierćfinałach Ligi Mistrzów trafił do siatki już 24 razy.

Czytaj także: SPAL nie wpuścił Juventusu na tron. Thiago Cionek pomógł pokonać lidera

- Cristiano ma niezwykłą jakość. W niektórych momentach staje się nie do zatrzymania i widać to wtedy na jego twarzy. Jest w lepszej formie niż przed pierwszym meczem - zapewnia Massimiliano Allegri, trener Juventusu, który przez ostatni miesiąc wystawił Portugalczyka w jednym spotkaniu. Tym przeciwko liderowi Eredivisie. Ronaldo najpierw odpoczywał, następnie leczył kontuzję, a w weekend ponownie odpoczywał. Gwiazdor Juventusu nie pojechał do Ferrary, gdzie jego drużyna przegrała 1:2 ze SPAL-em. Dlatego Stara Dama nie przystąpi do rewanżu z Ajaksem jako koronowany po raz ósmy z rzędu mistrz Włoch.

ZOBACZ WIDEO AC Milan jest uzależniony od Piątka. "Nie ma Krzyśka Piątka, nie ma wyników"

Juventus wraca do Turynu, gdzie w tym sezonie przegrał raz 1:2 z Manchesterem United. W Serie A zdobywca jego twierdzy się jeszcze nie znalazł, a w Lidze Mistrzów Bianconeri przegrali od 2013 roku tylko dwukrotnie. Ponadto mistrz Włoch nigdy nie został pokonany u siebie przez Ajax. Jego bilans w domowych meczach z tym przeciwnikiem to trzy zwycięstwa i dwa remisy. W 1978 roku było 1:1 w rewanżu po identycznym wyniku w Amsterdamie. O awansie Starej Damy do półfinału Pucharu Europy Mistrzów Krajowych zdecydował konkurs rzutów karnych i podobna historia jest możliwa we wtorek.

Ajax jest niepokonany od czterech meczów we Włoszech, choć nie zwyciężył tam od 2010 roku. Pokonał wtedy 2:0 AC Milan. W tej edycji Ligi Mistrzów jest niepokonany na wyjazdach, zremisował w Monachium, wygrał w Madrycie. Więcej argumentów statystycznych jest za Juventusem, ale także Ajax ma czym przemówić na papierze. We wtorek spróbuje to zrobić na boisku i wyeliminować jednego z głównych kandydatów do zdobycia trofeum.

W weekend Ajax zwyciężył 6:2 z Excelsiorem. Z ostatnich 12 spotkań wygrał 10. Pierwszym hat-trickiem od 2014 roku popisał się Klaas-Jan Huntelaar. 35-latek jest najstarszym piłkarzem, który strzelił trzy gole w jednym meczu Eredivisie. Napastnik trenował przez dwa miesiące pod skrzydłami Allegriego, kiedy ten został szkoleniowcem Milanu. Ponadto Holender wystąpił w wygranym przez Rossonerich 3:0 meczu na terenie Juventusu w 2010 roku. Sen z powiek kibicom w Amsterdamie spędzała w ostatnich dniach kontuzja Frenkiego De Jonga. To, czy lider zespołu jest gotowy do gry przeciwko Juventusowi, było sekretem trenera Erika ten Haga.

- Jeżeli De Jong zagra, będziemy musieli wywrzeć na nim presję. Niezależnie jednak od tego, kto stanie po drugiej stronie boiska, musimy zaprezentować się lepiej niż tydzień temu w Amsterdamie - mówi Allegri. - Potrzeba nam takiego samego nastawienia jak w rewanżu z Atletico. Musimy mieć dużo szacunku do Ajaksu, grać odpowiedzialnie w obronie, precyzyjnie oraz agresywnie. Dla nas to będzie wielka noc, w której możemy osiągnąć coś dużego.

Czytaj także: FC Barcelona - Manchester United: szalony plan Solskjaera

We wtorek w Lidze Mistrzów zagrają nie dwie, a trzy drużyny, które w poprzedniej rundzie bohatersko odwracały wynik dwumeczu w rewanżu. Poza Juventusem i Ajaksem również Manchester United. Do drugiego pojedynku z Paris Saint-Germain przystąpił po porażce 0:2 i wygrał we Francji 3:1. Z FC Barceloną przegrał na Old Trafford 0:1, więc teoretycznie jest w mniej podbramkowej sytuacji. Siła lidera Primera Division na Camp Nou jest jednak olbrzymia i powstrzymanie jej wymaga bezbłędnego planu Ole Gunnara Solskjaera.

Ćwierćfinały Ligi Mistrzów:

Juventus - Ajax Amsterdam / wt. 16.04.2019 godz. 21.00

Pierwszy mecz: 1:1.

FC Barcelona - Manchester United / wt. 16.04.2019 godz. 21.00

Pierwszy mecz: 1:0.

Kibicuj Lewemu i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)

Czy Juventus wygra mecz na własnym stadionie z Ajaksem Amsterdam?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×