Serie A: SPAL nie wpuścił Juventusu na tron. Thiago Cionek pomógł pokonać lidera

Serie A: Bologna FC uciekła ze strefy spadkowej. Czyste konto Skorupskiego

Juventus zagrał w Ferrarze w eksperymentalnym zestawieniu z dwoma debiutantami, powracającym po kontuzji Juanem Cuadrado i Mattią Perinem zastępującym Wojciecha Szczęsnego w bramce. W jedenastce ostało się tylko dwóch piłkarzy po meczu z Ajaksem Amsterdam. Nawet nie pojechał do Ferrary Cristiano Ronaldo.

Defensywa SPAL-u, z wyróżniającym się pozytywnie Thiago Cionkiem, nie miała problemu z odparciem początkowych ataków Juventusu. Drużyna z Ferrary grała bez kompleksów, nie widząc po drugiej stronie boiska gwiazd mistrza Włoch. Dwa kwadranse wyglądały bardzo obiecująco dla gospodarzy, choć po nich to paradoksalnie Juventus wyszedł na prowadzenie 1:0.

Czytaj także: Męki Napoli z dziesięcioma rywalami. Asysta Piotra Zielińskiego

W 30. minucie przymierzył Moise Kean. W odpowiednim momencie wyciągnął nogę i skierował piłkę do siatki po wstrzeleniu Joao Cancelo. Portugalczyk przypadkowo zaliczył asystę, a przebojowy nastolatek strzelił gola w czwartym meczu ligowym z rzędu. W intensywnym dla Juventusu okresie skuteczność Keana jest nieoceniona. Stara Dama miała zaliczkę dzięki jedynemu celnemu strzałowi w pierwszej połowie.

ZOBACZ WIDEO Bundesliga: emocje w walce o utrzymanie! 1.FC Nuernberg na remis z Schalke 04 Gelsenkirchen [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

SPAL wyrównał na 1:1 krótko po powrocie z szatni. Potwierdził, że potrafi robić użytek z ofensywnych stałych fragmentów. W 49. minucie Kevin Bonifazi główkował prosto do bramki po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. Ten gol dodał skrzydeł zawodnikom z Ferrary, którzy w drugiej połowie zdominowali lidera. Przez kilkanaście minut nieopierzona jedenastka Juventusu miała problem z opuszczeniem okolic własnego pola karnego.

SPAL-owi należała się druga bramka i tym razem futbol był sprawiedliwy dla zespołu Thiago Cionka. W 74. minucie weteran Sergio Floccari wbiegł między młodych obrońców Juventusu i po podaniu Alessandro Murgii ominął strzałem po ziemi Mattię Perina. W ten sposób drużyna z Turynu nie mogła już w sobotę cieszyć się ze zdobycia ósmego z rzędu mistrzostwa Włoch.

Czytaj także: Pasjonująca bitwa na dole tabeli. Trzy stracone gole Drągowskiego

Juventus zmierzył się ze SPAL-em między pojedynkami z Ajaksem Amsterdam o awans do półfinału Ligi Mistrzów. Na razie bliżej najlepszej czwórki rozgrywek jest drużyna z Turynu, która zremisowała w Holandii 1:1.

SPAL - Juventus 2:1 (0:1)
0:1 - Moise Kean 30'
1:1 - Kevin Bonifazi 49'
2:1 - Sergio Floccari 74'

Składy:

SPAL: Emiliano Viviano - Kevin Bonifazi, Thiago Cionek, Francesco Vicari, Mohamed Fares - Manuel Lazzari, Simone Missiroli, Pasquale Schiattarella (70' Mirko Valdifiori), Alessandro Murgia - Sergio Floccari (84' Vasco Regini), Andrea Petagna (88' Mirko Antenucci)

Juventus: Mattia Perin - Mattia De Sciglio, Andrea Barzagli (81' Federico Bernardeschi), Paolo Gozzi Iweru, Leonardo Spinazzola - Juan Cuadrado, Rodrigo Bentancur, Grigoris Kastanos (61' Hans Nicolussi Caviglia), Joao Cancelo - Moise Kean (69' Stephy Mavididi), Paulo Dybala

Żółte kartki: Lazzari, Floccari, Fares, Missiroli (SPAL) oraz Cuadrado, Cancelo (Juventus)

Sędzia: Daniele Doveri

***

AS Roma - Udinese Calcio 1:0 (0:0)
1:0 - Edin Dzeko 67'

[multitable table=997 timetable=10772]Tabela/terminarz[/multitable]

Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)