Na początek, w meczu otwarcia piłkarze Republiki Południowej Afryki zmierzą się z mistrzem kontynentu azjatyckiego - Irakiem. Ponad 40 milionów obywateli RPA oczekuje zwycięstwa swoich pupili. Spora odpowiedzialność będzie spoczywała na barkach Teko Modise.
26-letni pomocnik, który na co dzień broni barw Orlando Pirates, staje przed szansą pokazania się szerszej publiczności. Wielu upatruje w nim kandydata na lidera RPA. - Pamiętam swój pierwszy dzień w narodowej reprezentacji. Były spore oczekiwania. Z drugiej jednak strony niektórzy nawet nie wiedzieli, kim jest Teko Modise. Puchar Konfederacji to pierwszy duży turniej w mojej karierze. Nie wiem dokładnie, czego się spodziewać, ale chcę się pokazać i cieszyć swoją grą - wyjaśnił Modise.
Faworytem do ostatecznego triumfu na tej imprezie będą Brazylijczycy. Nieco mniejsze szanse przyznaje się Hiszpanom i Włochom. RPA nie stoi jednak na straconej pozycji. To piłkarze tego kraju będą mieli po swojej stronie wsparcie kilkudziesięciotysięcznej publiczności. - Chcemy się pokazać z jak najlepszej strony. Ten turniej ma dla nas ogromne znaczenie. Nie należy nas od razu skreślać. Wiem, że naprzeciwko nas staną wielkie nazwiska, ale w futbolu mecz trwa 90 minut i w tych 90 minutach wszystko może się zdarzyć - zauważył Modise.
Teko Modise w dwóch ostatnich sezonach Premier Soccer League został uznany najlepszym piłkarzem ligi RPA.