ME: Lech Poznań - Ruch Chorzów 2:1

W spotkaniu 23. kolejki Młodej Ekstraklasy, Lech Poznań wygrał we Wronkach z Ruchem Chorzów 2:1 (0:0). Podopieczni Mariana Kurowskiego zainkasowali trzy punkty dzięki trafieniom Jacka Kadzińskiego i Łukasza Białożyta. Honorowego gola dla Niebieskich uzyskał natomiast Maciej Trzmielewski.

Szymon Mierzyński
Szymon Mierzyński

Pierwsza połowa nie dostarczyła zbyt wielu emocji. Zawodzili zwłaszcza gospodarze, w których składzie pojawiło się kilku graczy z pierwszej drużyny. W 21. minucie być może padłby gol, gdyby Jovan Ninković nie sfaulował wychodzącego na czystą pozycję Marka Gołembowskiego. Obrońca Ruchu źle obliczył lot piłki i przypłacił to czerwoną kartką. Od tego momentu Lechici zaczęli już stwarzać sytuacje strzeleckie. Świetnym strzałem z narożnika pola karnego popisał się Artur Sarna, zmuszając Macieja Struskiego do ogromnego wysiłku. W 35. minucie natomiast od utraty gola chorzowskiego bramkarza uratował słupek. Trafił w niego Łukasz Białożyt, natomiast dobijający Mateusz Machaj nie ucelował w światło bramki.

Tuż po zmianie stron wynik otworzyć mogli także goście. Radosław Mikołajek dostrzegł złe ustawienie Emiliana Dolhy i pokusił się o niezły strzał z dystansu. Do szczęścia zabrakło mu niewiele, bowiem piłka zatrzymała się na bocznej siatce.

Wreszcie w 51. minucie doczekaliśmy się pierwszej bramki, a zdobyli ją piłkarze Kolejorza. Bardzo ładnym podaniem popisał się Machaj, w efekcie w sytuacji sam na sam z bramkarzem znalazł się Jacek Kadziński i bez trudu wpakował piłkę do siatki. Poznaniacy poszli za ciosem i po czterech minutach prowadzili już 2:0. Tym razem w roli asystenta wystąpił Maciej Kononowicz, który znakomicie wypatrzył wbiegającego w pole karne Białożyta, a ten spokojnie przyjął piłkę i przelobował Struskiego.

Chorzowianie zdołali się jednak otrząsnąć po tych ciosach i w 61. minucie uzyskali trafienie kontaktowe. Dolhę pokonał Maciej Trzmielewski, uderzając idealnie w długi róg z ostrego kąta. Później kilka okazji miał także Bartłomiej Babiarz, ale pomimo bardzo dobrej gry, nie zdołał zapewnić remisu Niebieskim.

Podopieczni Mariana Kurowskiego zainkasowali ostatecznie komplet oczek i dzięki zwycięstwu nad Ruchem awansowali na 4. miejsce w tabeli. Chorzowianie natomiast okupują ostatnią pozycję i mają na koncie tylko 14 punktów.

Lech Poznań - Ruch Chorzów 2:1 (0:0)
1:0 - Kadziński 51'
2:0 - Białożyt 55'
2:1 - Trzmielewski 61'

Składy:

Lech Poznań: Dolha - Woźniak (69' Riebandt), Dymkowski (46' Przybylski), Królak, Sarna, Machaj, Cueto (75' Kowalski), Kadziński (74' Giziński), Białożyt, Kononowicz, Gołembowski (46' Wilk).

Ruch Chorzów: Struski - Trzmielewski (74' Szczypior), Świerczyński, Kuzia, Ninković, Mikołajek, Babiarz, Feruga, Sadlok (88' Marciungowski), Goncerz (80' Kluz), Sobiech.

Żółte kartki: Sarna (Lech) oraz Świerczyński, Feruga (Ruch).

Czerwona kartka: Ninković /21' za faul/ (Ruch).

Sędzia: Rafał Redziński (Zielona Góra).

Widzów: 134.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×