Sytuacja Zagłębia Sosnowiec jest fatalna. Na cztery kolejki przed zakończeniem sezonu sosnowiczanie mają 7 punktów straty do miejsca gwarantującego utrzymanie. Górnik Zabrze bezlitośnie wykorzystał proste błędy defensywy rywali. Śląski zespół wygrał aż 4:0 i jest blisko zapewnienia sobie dalszej gry w Lotto Ekstraklasie.
Trener Valdas Ivanauskas nie ukrywał swojego rozczarowania grą Zagłębia. - Górnik wygrał zasłużenie. Z naszej strony był to najgorszy mecz odkąd tutaj jestem. Biorę tę przegraną na siebie. Popełniłem błędy co do wyboru zawodników. Niektórzy nie byli przygotowani do walki - powiedział szkoleniowiec sosnowieckiego zespołu.
Powody do radości miał trener Górnika Zabrze. Dla gospodarzy było to czwarte z rzędu zwycięstwo. - Cieszymy się niezmiernie, że wreszcie kontrolowaliśmy mecz od pierwszej do ostatniej minuty. Zachowaliśmy czyste konto i cztery razy trafialiśmy do bramki rywala. Stwarzaliśmy też sytuacje, prowadziliśmy grę. Tego się od nas oczekuje - powiedział Marcin Brosz.
ZOBACZ WIDEO Serie A: Sampdoria wypisała się z walki o puchary. Lazio wygrało w Genui [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
- Widać, że robimy progres i coraz lepiej gramy w każdej formacji. W tak trudnym emocjonalnie meczu byliśmy w stanie zagrać bardzo dobrze. Zdajemy sobie sprawę, że wiele elementów było do poprawy. Na pewno będziemy nad tym pracować w najbliższym czasie - dodał trener Górnika Zabrze.
Zobacz także:
Lotto Ekstraklasa: dramatyczna sytuacja Zagłębia Sosnowiec. Zobacz tabelę rozgrywek
Więcej beniaminków w Lotto Ekstraklasie. W przyszłym sezonie z I ligi awansują trzy drużyny