Jan Tomaszewski o meczu Lechia - Legia: Polska piłka została zabita przez pana sędziego

Agencja Gazeta / MAŁGORZATA KUJAWKA / Na zdjęciu: Jan Tomaszewski
Agencja Gazeta / MAŁGORZATA KUJAWKA / Na zdjęciu: Jan Tomaszewski

- Lechia powinna być mistrzem, bo mecz z Legią powinien być unieważniony i następnie powtórzony, a sędzia dożywotnio zdyskwalifikowany - mówi WP SportoweFakty Jan Tomaszewski, który w ten sposób komentuje mecz Lechia Gdańsk - Legia Warszawa (1:3).

Spotkanie może mieć decydujące znaczenie w kontekście mistrzostwa Polski. Przed meczem obie drużyny miały po tyle samo punktów, więc zwycięzca zrobił spory krok w kierunku sięgnięcia po tytuł. Decyzje Daniela Stefańskiego wzbudziły ogromne kontrowersje.

Już na samym początku meczu Artur Jędrzejczyk ręką zatrzymał piłkę zmierzającą do bramki. Sędzia od razu podyktował rzut karny, ale po wideoweryfikacji zmienił swoją decyzję.

- Lechia powinna być mistrzem, bo mecz z Legią powinien być unieważniony i następnie powtórzony, a sędzia dożywotnio zdyskwalifikowany. Na wniosek Ekstraklasy zarząd PZPN powinien powtórzyć ten mecz, ponieważ został wypaczony przebieg meczu. Nie wynik, bo Legia mogła w dziesiątkę wygrać przecież 5:0, a Lechia mogła nie wykorzystać rzutu karnego. Ale na pewno byłby inny przebieg gry - ocenia w rozmowie z nami Jan Tomaszewski. Dodaje, że w drugiej połowie Lechii także należała się "jedenastka".

- Polska piłka została zabita przez pana sędziego w tym spotkaniu. Za takie przewinienie nie ma innego wyjścia jak dożywotnia dyskwalifikacja. Jeśli sędzia "normalnie" podjął taką decyzję, to nie zna się na futbolu, ale jeśli z jakimś podtekstem, to tym bardziej powinien odejść z polskiej piłki - dodaje.

ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Teorie spiskowe wokół sędziego Stefańskiego. "Każdy chciał włożyć swój kij w mrowisko"

- Co teraz będzie, to mnie g***o obchodzi. Mnie przestała interesować Ekstraklasa po tym meczu. On musi zostać powtórzony! Cały świat pewnie to widział... Były różne pomyłki do tej pory. Sędziowie tłumaczyli się, że nie widzieli, ktoś im zasłonił, a tutaj wszystko było jak na dłoni. W tym momencie mistrzostwo Polski niech zdobywa ktokolwiek. Mnie to g***o interesuje, jeśli mecz nie zostanie powtórzony - kończy Jan Tomaszewski.

Wzburzenia nie kryją również w Lechii Gdańsk. Prezes klubu, Adam Mandziara, w dosadnych słowach skomentował decyzje Daniela Stefańskiego. - Od wczoraj wiemy, że pan Stefański od wielu lat mieszka na stałe w Warszawie, a nie w Bydgoszczy, i skoro to nie miało znaczenia, to dlaczego ten fakt był ukrywany przed publicznością?

- Zaistniały przypadek spotyka się z oczywistym brakiem przejrzystości w obsadzie sędziowskiej meczów. Uwzględniając sprawy etyczne i zasady fair play, nie wyobrażam sobie sytuacji, że na przykład sędzia mieszkający w Madrycie sędziuje spotkanie Realu Madryt przeciwko FC Barcelonie. Czy mecz A.C. Mediolan przeciwko Juventusowi Turyn prowadziłby sędzia z Mediolanu? Oczywiście byłoby to niedopuszczalne i wskazywałoby na ewidentny konflikt interesów - powiedział (więcej można przeczytać TUTAJ).

Po 33 kolejkach Legia Warszawa jest liderem Lotto Ekstraklasy. Ma trzy punkty więcej od Lechii Gdańsk. Drużyna z Warszawy w sobotę podejmie Piasta Gliwice, natomiast biało-zieloni w niedzielę zmierzą się w Krakowie z Cracovią.

Zobacz także: Lotto Ekstraklasa. Lechia - Legia. Zbigniew Boniek: Sędzia podjął błędną decyzję 

Zobacz także: Dariusz Tuzimek: Szamani od przepisów ukradli nam futbol (felieton)

Komentarze (148)
avatar
Darek Kubicz
3.05.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A dla mnie nie ma znaczenia z jakiego miasta sędzia pochodzi bo można być z wawy i nie cierpieć L.Co jednak nie ulega wątpliwości ,że wynik meczu wypaczył i powinien ponieść surową karę . 
avatar
Krzysztof Stoiński
3.05.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
to nie przypadek on się rzuca całym ciałem żeby blokować na ryzyku i wyszła ręka to nie przypadkowe nabicie to kwintesencja ryzykownej obrony która sie nie powiodła 
avatar
Pawel Builder Moch
2.05.2019
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Stefan Duziak
Ty tak serio to piszesz tak tez myślisz ?
Sedzia skręcił mecz już w 3 minucie !!!!!
A po za tym powinny być minimum 3 karne była Lechii jest var i są inni sedziowie !!
PZPN znowu
Czytaj całość
avatar
kokss
2.05.2019
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
PANIE BONIEK pan tomaszewski ma racje mecz powinien zostac powtórzony , i to na koncu rozgrywek to by było sprawiedliwe i sedzia doswiadczony zagraniczny 
avatar
Stefan Duziak
2.05.2019
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Dyzio.Panie Tomaszewski profesjonalista nie powinien tak się wypowiadać bo gdyby Lechia była lepsza to by wygrała wygrała lepsza drużyna a gdybanie nie uchodzi to woda na młyn kiboli