Liga Mistrzów 2019. Liverpool - FC Barcelona. Wielka radość Naby'ego Keity. Tak świętował sukces Liverpoolu (wideo)

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Simon Stacpoole/Offside / Na zdjęciu: Naby Keita przed Sergio Busquetsem w pierwszym meczu półfinału LM 2019
Getty Images / Simon Stacpoole/Offside / Na zdjęciu: Naby Keita przed Sergio Busquetsem w pierwszym meczu półfinału LM 2019
zdjęcie autora artykułu

Z uwagi na kontuzję Naby Keita nie mógł wspomóc Liverpoolu w rewanżowym meczu półfinałowym Ligi Mistrzów z Barceloną (4:0). Spotkanie oglądał w domu, a po końcowym gwizdku nie mógł powstrzymać wielkiej radości.

[tag=56494]

Naby Keita[/tag] doznał kontuzji pachwiny w pierwszym spotkaniu półfinałowym Ligi Mistrzów z Barceloną, gdy sfaulował go Ivan Rakitić. Pomocnik Liverpoolu długo zwijał się z bólu, ale początkowo wydawało się, że będzie mógł kontynuować grę. Z biegiem czasu dolegliwości zdrowotne piłkarza The Reds były jednak coraz poważniejsze i menedżer Juergen Klopp zmuszony był przeprowadzić zmianę.

Uraz wyeliminował Keitę z rewanżowego pojedynku z Dumą Katalonii. Co więcej - gwinejski piłkarz nie był nawet w stanie pojawić się na Anfield, by dopingować swoich kolegów na stadionie. Mecz obejrzał przed telewizorem w domowym zaciszu, oczywiście w meczowej koszulce Liverpoolu.

Po końcowym gwizdku Keita nie mógł powstrzymać wielkiej radości. Mimo bólu wstał, zrzucił z nogi opaskę, w ten sposób celebrując wielki sukces swojej drużyny.

Swoją reakcją Keita wywołał mieszane reakcje wśród kibiców Liverpoolu. "Stary, odpoczywaj, uważaj na nogę!, "potrzebujemy cię, daj nodze odpocząć!" - pisali fani w komentarzach.

W rewanżu z Barceloną Liverpool dokonał niemożliwego. Na Anfield nie tylko odrobił trzybramkową stratę z pierwszego meczu, ale nawet strzelił jednego gola więcej niż Duma Katalonii na Camp Nou. To w efekcie dało The Reds awans do finału Ligi Mistrzów.

Decydujące starcie odbędzie się 1 czerwca. Niewykluczone, że Keita wykuruje się do tego czasu. W każdym razie w finale Liverpool zagra ze zwycięzcą pary Ajax Amsterdam - Tottenham Hotspur. W pierwszym meczu Holendrzy wygrali na wyjeździe 1:0.

Zobacz także: Liga Mistrzów 2019. Liverpool FC - FC Barcelona. Juergen Klopp: Nigdy tego nie zapomnę! Liga Mistrzów 2019. Liverpool - FC Barcelona. Kapitalne ujęcia z Anfield. Cały Liverpool śpiewał hymn (wideo)

ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Kto w finale Ligi Mistrzów? "Pochettino ma plan"

Źródło artykułu:
Czy Liverpool, niezależnie od rywala, będzie faworytem do wygrania finału Ligi Mistrzów 2018/2019?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (0)