Lotto Ekstraklasa. Michał Probierz: Nie chcemy znów budować od nowa. Nikogo nie sprzedamy
- Chcemy coś stworzyć w Cracovii, a nie co pół roku budować od nowa. Profesor chce zatrzymać wszystkich zawodników - mówi Michał Probierz. Priorytetem Pasów jest przedłużenie współpracy z Airamem Cabrerą.
Cracovia w odstępie kilku tygodni straciła dwóch najważniejszych zawodników, co odbiło się na formie zespołu na początku sezonu. Dopiero gdy do drużyny dołączyli ściągnięci awaryjnie Airam Cabrera i Janusz Gol, krakowianie zaczęli grać na miarę oczekiwań. Hiszpan jest najlepszym strzelcem Pasów: zdobył już 14 bramek, a przy jednej asystował. Gol natomiast stał się jednym z czołowych pomocników Lotto Ekstraklasy.
Czytaj również -> Kto najlepszym piłkarzem Lotto Ekstraklasy?
Trener Probierz mozolnie odbudowywał trzon drużyny i nie chce znów powtarzać tego procesu. W Pasach jest kilku zawodników z transferowym potencjałem jak Michał Helik, Michal Siplak, Milan Dimun, Damian Dąbrowski czy Mateusz Wdowiak, ale przy Kałuży 1 nie chcą słyszeć o ich odejściu.
ZOBACZ WIDEO Lechii Gdańsk brakuje mentalności zwycięzców. "Oddali mistrzostwo Polski we frajerski sposób"Trener Cracovii marzy o stabilizacji, bo odkąd prowadzi Pasy, czyli od czerwca 2017 roku, "okienko" transferowe przy Kałuży 1 przypomina raczej drzwi obrotowe. Za jego kadencji klub pozyskał 32 zawodników i z 32 rozstał się definitywnie.
Największym zmartwieniem Cracovii jest sprawa Cabrery. Hiszpan jest wypożyczony do Pasów z II-ligowej Extremadury, z którą wiąże go obowiązujący jeszcze dwa lata kontrakt. Krakowski klub nie ma zagwarantowanej z góry opcji wykupu 32-latka.
- Rozmawiamy o tym. Też z nim. Nie jesteśmy jednak zamknięci na jeden kierunek, bo nie wszystko zależy tylko od nas. Mamy przygotowane alternatywy. Airam wie, że chcemy, żeby został. Sprawa jest rozwojowa. Wierzę, że to się uda - zapewnił trener Pasów.
Czytaj również -> Christian Gytkajer gotowy na mecz z Cracovią
Latem z wypożyczeń do MSK Zilina i FC Nitra mają wrócić Jaroslav Mihalik i Tomas Vestenicky. W Cracovii obaj zawiedli, ale w rodzimej lidze radzą sobie całkiem dobrze. Mihalik strzelił siedem goli, a przy siedmiu asystował. Vestenicky natomiast ma na koncie 10 trafień i trzy asysty. Czy Probierz ma dla Słowaków miejsce w swojej wizji?
- Jak ktoś ma kontrakt, to się go widzi, a co z tego wyjdzie? Nie wiadomo. Kończą się ich wypożyczenia. Mihalik po tamtej wypowiedzi chce chyba trafić gdziekolwiek, tylko nie do Cracovii, ale ma podpisany kontrakt, a kontrakty trzeba respektować - stwierdził Probierz, przypominając atak, jaki Mihalik przypuścił w mediach na Janusza Filipiaka. Więcej o tym TUTAJ.
Ewentualnych transferów do klubu Probierz nie uzależnia od awansu do rozgrywek UEFA: - Mamy plan, który realizujemy. Nie uzależniamy go od awansu do pucharów. Wzmocnimy, a nie uzupełnimy zespół, bez względu na to, czy awansujemy do pucharów, czy nie.