Serie A. Krzysztof Piątek nie strzela, ale nie straci miejsca w składzie AC Milan

Szymon Łożyński 14 Maja 2019, 15:01

Getty Images / Marco Canoniero/LightRocket / Na zdjęciu: Krzysztof Piątek

• Serie A. AC Milan ma nową broń. Nie jest to już Krzysztof Piątek

I w tym przypadku Krzysztof Piątek zaliczył prawdziwe wejście smoka. Strzelał jak na zawołanie i wydawało się, że prowadzi AC Milan do miejsca, które zagwarantuje klubowi udział w kolejnej edycji Ligi Mistrzów. Polaka dopadła jednak strzelecka niemoc w końcówce sezonu.

Czytaj także: Krzysztof Piątek nie wykorzystał szansy na pobicie rekordu

Ostatnią bramkę dla klubu z Mediolanu Piątek strzelił 6 kwietnia, gdy w 31. kolejce Serie A zdobył bramkę w starciu z Juventusem Turyn (1:2). Później, w pięciu kolejnych ligowych meczach i jednym pucharowym, 23-latek nie wpisał się na listę strzelców. Obecnie jego licznik bez gola dla AC Milan wynosi 517 minut.

We włoskich mediach nie brakuje coraz więcej krytycznych uwag pod adresem Polaka. Milan walczy przecież o kolejną edycję Ligi Mistrzów i bramki Piątka bardzo przydałyby się zespołowi. Mimo strzeleckiej niemocy, Gennaro Gattuso wierzy jednak w przełamanie swojego napastnika na ostatniej prostej sezonu. Według "La Gazetta Dello Sport" Piątek rozpocznie niedzielne starcie Milanu z Frosinone Calcio w podstawowym składzie gospodarzy.

Na ławce usiądzie zatem znów Patrick Cutrone, który przy słabszej formie Piątka mógłby liczyć na szansę od Gattuso. Tym bardziej, że według włoskich dziennikarzy, 21-latek jest obecnie w lepszej formie fizycznej niż reprezentant Polski.

Czytaj także: Gol Krzysztofa Piątka nominowany do bramki roku