"Hull City może zostać zmuszone do wypuszczenia swojej gwiazdy skrzydłowego Kamila Grosickiego na zasadzie wolnego transferu w lecie, aby obniżyć koszty przed sezonem 2019/2020" - czytamy na łamach "Hull Daily Mail".
Grosicki ma ważny kontrakt z Anglikami do czerwca 2020 r., ale gaża w wysokości 25 tys. funtów tygodniowo odstrasza Hull przed trzymaniem w kadrze Polaka. Szczególnie, że przez brak awansu do Premier League budżet klubu na kolejny sezon zostanie zredukowany.
Hull miało nadzieję, że dobre występy Grosickiego w sezonie 2018/2019 pozwolą w lecie zarobić na Polaku. Nasz reprezentant zdobył 9 goli i miał 12 asyst na koncie. Jego celem jest pozostanie w Anglii i gra w Premier League. Do tej pory zainteresowanie jego osobą wyrażał jednak turecki Istanbul Basaksehir (więcej TUTAJ).
ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Liverpool dokonał niemożliwego w Lidze Mistrzów. "To była lekcja nawet dla najwierniejszych kibiców"
Hull w styczniu 2017 r. zapłaciło za Grosickiego 7 mln euro i liczyło na choćby częściowy zwrot transferu. Problem w tym, że jego umowa wygasa już za rok, a skrzydłowy w przyszłym miesiącu skończy 31 lat.
Czytaj też: Oficjalnie: Paweł Wszołek odchodzi z QPR. Polak będzie do wzięcia za darmo
"Hull Daily Mail" wyliczyło, że przedwczesne zerwanie kontraktu za porozumieniem stron pozwoliłoby ekipie z Premier League zachować 1,3 mln funtów, jakie z umowy ma zagwarantowane Grosiki.