Lotto Ekstraklasa. Porównanie zarobków piłkarzy Legii Warszawa i Piasta Gliwice. Przepaść

PAP / Piotr Nowak / Na zdjęciu: piłkarz Legii Warszawa Carlitos (z prawej) i Patryk Dziczek (z lewej) z Piasta Gliwice
PAP / Piotr Nowak / Na zdjęciu: piłkarz Legii Warszawa Carlitos (z prawej) i Patryk Dziczek (z lewej) z Piasta Gliwice

Legia Warszawa i Piast Gliwice rozstrzygną pomiędzy sobą losy mistrzostwa Polski. Porównując budżety i zarobki w obu klubach - jest przepaść.

Ostatnia kolejka Lotto Ekstraklasy przyniesie ogrom emocji, bo ciągle nie wiadomo, kto zostanie mistrzem kraju. Piast Gliwice ma wszystko w swoich rękach. Jeśli wygra z Lechem, to zdobędzie tytuł, w przypadku remisu lub porażki, istotny będzie wynik Legii Warszawa z Zagłębiem Lubin. Jeżeli oba zespoły będą mieć tę samą liczbę punktów, to mistrzostwem cieszyć się będą stołeczni, bo po fazie zasadniczej zajmowali wyższą lokatę.

Jeżeli jednak triumf w krajowych rozgrywkach odniesie Piast Gliwice, będzie to spora niespodzianka, bowiem patrząc na budżety obu klubów, przed sezonem wydawałoby się to niemal niemożliwe.

Czytaj też: 
-> Lotto Ekstraklasa: ostatni mecz "medalowej" Jagiellonii Białystok, a potem kolejny etap przebudowy
-> Lotto Ekstraklasa. Piast Gliwice - Lech Poznań. Waldemar Fornalik zdziwiony apelem prezesa Legii

Jak donosi "Super Express", budżet roczny Legii wynosi 170 milionów złotych, natomiast gliwiczan "zaledwie" 25 milionów. Gdyby mistrzem została ekipa z Warszawy, to piłkarze otrzymają 3 miliony złotych premii do podziału. W przypadku Piasta - o milion mniej.

Różnice są także w zarobkach poszczególnych piłkarzy. Artur Jędrzejczyk aktualnie jest najlepiej zarabiającym zawodnikiem Legii, miesięcznie zarabia 215 tys. zł netto, Carlitos, czyli najlepszy strzelec, inkasuje pięć tysięcy mniej. Kolejni na liście płac Kasper Hamalainen, Miro Radović czy Adam Hlousek dostają po około 120 tysięcy. Dokładnie tyle, ile najlepiej opłacany piłkarz Piasta Gliwice, czyli Tomasz Jodłowiec. Co ciekawe, jest on wypożyczony z Legii, więc połowę tej kwoty płaci właśnie warszawski klub.

Gliwiczanie nie zarabiają tak imponujących kwot, jak ich bezpośredni rywale, Gerard Badia czy Jakub Czerwiński dostają miesięczne czeki w wysokości 40-45 tys. złotych netto.

ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Liverpool i Tottenham w finale Ligi Mistrzów. "To będzie angielska piłka w najlepszym wydaniu"

Komentarze (12)
avatar
wisus54
19.05.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jest na to rada należy przyjąć że poziom zarobków wyznacza mistrz Polski. Czyli zarobki zawodników Legii w przypadku gdy nie zdobędą mistrzostwa nie mogą być wyższe niż Piasta. Piast może podno Czytaj całość
avatar
ORFEUSZ
18.05.2019
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Radović około 120 000 zarabia co miesiąc , jak można tak trwonić kasę , gościu prawie nie gra , jak można podpisywać takie kontrakty 
avatar
kros
18.05.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Sieroty Jedrzejczak i Carlitos zarabiają po 200 tys miesiecznie a ukochana ma bedzie wicemistrzem najgorszej ligi w europie i bedą grali z silnymi druzynami Luksemburga i Kazachstanu kibice Leg Czytaj całość
avatar
Daryl Dixon
18.05.2019
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
"Kasper Hamalainen, Miro Radović czy Adam Hlousek zarabiają po około 120 tysięcy"
Na szczęście jeszcze miesiąc i schodzą z listy płac.... 
avatar
Daryl Dixon
18.05.2019
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Tak patrząc na budżety to te 2 miliony premii za mistrzostwo to może być "pocałunek śmierci" dla Piasta.