Jagiellonia w zimowym oknie transferowym straciła kilku bardzo ważnych zawodników. Ich następcy mają jakość, ale w rundzie wiosennej potrzebowali czasu na zbudowanie odpowiedniej formy. Celem klubu z Podlasia jest wzmocnienie składu, ale obecni piłkarze mogą otrzymać interesujące propozycje z innych drużyn. Łakomym kąskiem na rynku będzie Ivan Runje.
Środkowy obrońca jeszcze kilka tygodni temu w rozmowie z naszym portalem przekonywał, że nie żałuje pozostania w Białymstoku. Zadeklarował też, że na Podlasiu może nawet zakończyć swoją karierę. Transferu latem jednak nie wyklucza. - Czy zostanę na przyszły sezon? Nie wiem. Zawsze do klubu może wpłynąć jakaś oferta. Mam jeszcze dwuletni kontrakt z Jagiellonią. Zobaczymy - powiedział Runje po niedzielnym meczu w Gdańsku.
Zobacz także: Lotto Ekstraklasa. Michał Ozga dostał szansę od Ireneusza Mamrota. "Jestem trenerowi bardzo wdzięczny"
Białostoczanie na zakończenie zmagań w Lotto Ekstraklasie przegrali z Lechią 0:2 i zajęli piąte miejsce w lidze. Piłkarze Ireneusza Mamrota zaprzepaścili szansę na występy w europejskich pucharach. Chorwat drużynowo sezonu raczej do udanych nie zaliczy, ale indywidualnie jest zadowolony ze swojej postawy. Drużyna zazwyczaj mogła na nim polegać.
ZOBACZ WIDEO Jaki był przepis Piasta Gliwice na mistrzostwo? "Zatrzymali Fornalika, zrobili dobre transfery i mieli jasną koncepcję zespołu"
- Czuję się dobrze i jestem zadowolony ze swojej formy. Starałem się grać równo przez cały sezon, ale zdarzały się też słabsze występy. Najczęściej jednak spisywałem się bardzo dobrze. Myślę, że moja postawa była w porządku. Reprezentuję Jagiellonię od trzech lat i w każdych rozgrywkach grałem na wysokim poziomie - ocenił 28-latek.
Szkoleniowiec ekipy z Podlasia przez cały rok wykorzystywał potencjał naszego rozmówcy. Runje pojawiał się w wyjściowym składzie prawie zawsze. Brakowało go w meczowym zestawieniu tylko wtedy, gdy nie mógł grać i pomagać drużynie. Trzeba jasno przyznać, że był kluczowym elementem w układance trenera Mamrota. - Zagrałem naprawdę bardzo dużo spotkań. Występowałem prawie zawsze. Zabrakło mnie na boisku tylko w przypadku kontuzji lub zawieszenia za kartki. Jestem zmęczony sezonem - zakończył.
Zobacz także: Lotto Ekstraklasa. Jagiellonia nie potrafi grać z Lechią. Ivan Runje: Ten przeciwnik nam po prostu nie leży