Kolejny klub chce Costly'ego

Napastnik Carlo Costly powraca do PGE GKS Bełchatów z wypożyczenia w Birmingham City. Piłkarz ma pojawić się w Polsce w sobotę. Do tego czasu reprezentant Hondurasu zamierza spędzić urlop z najbliższą rodziną. Tymczasem w Hondurasie trwają spekulacje na temat przyszłości Costly'ego.

Wojciech Święch
Wojciech Święch

Honduraski napastnik nie ukrywa, iż chętnie powróciłby do Meksyku, gdzie przez kilka lat występował. Jego usługami są zainteresowane dwa kluby z tamtejszej Primera División - Monarcas Morelia oraz Puebla FC.

Carlo Costly nie może narzekać podobno też na brak ofert ze Starego Kontynentu. Zawodnik PGE GKS Bełchatów znalazł się bowiem na liście życzeń Crveny Zvezdy Belgrad. Natomiast media w Rumunii, powołując się na menedżera Carlosa Pizziego, twierdzą, iż również Steaua Bukareszt zwróciła swoją uwagę na Costly'ego.

Napastnik trafił do Bełchatowa w zimowym okienku transferowym sezonu 2006/2007. W polskim zespole występował najpierw na zasadzie wypożyczenia, a potem został wykupiony z CD Platense. Teraz selekcjoner Hondurasu, Reynaldo Rueda zaleca zawodnikowi związanie się z drużyną, w której mógłby on więcej regularnie grać.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×