[tag=47388]
Leroy Sane[/tag] to obecnie najbardziej pożądany piłkarz w Bayernie Monachium. Na temat transferu tego piłkarza wypowiedział się nawet Robert Lewandowski. Polski napastnik nie ma wątpliwości, że to skrzydłowy, który wniesie do niemieckiej drużyny wielką jakość.
Leroy Sane. Leń ze świetną lewą nogą - to może być następca Arjena Robbena w Bayernie Monachium >>
Prezes Uli Hoeness jednak od początku mówił, że to nie będzie łatwy transfer. Wszystko przez wygórowane oczekiwania Manchesteru City. Jego słowa się potwierdzają, bo zdaniem "Sport Bild" Brytyjczycy odrzucili pierwszą ofertę.
Bawarczycy zaoferowali 80 mln euro, ale to okazało się za mało. Niemiecki gigant teraz zastanawia się nad wyższą propozycją. Media jednak przypominają słowa Hoenessa. Szef Bayernu mówił, że nie zapłaci za żadnego piłkarza więcej niż 80 mln euro.
Co ciekawe, Man City wcale nie zależy na sprzedaży Sane. "The Guardian" ujawnia, że Pep Guardiola woli, aby 23-latek podpisał nowy kontrakt. Wielki transfer może zatem nie dojść do skutku.
Uli Hoeness potwierdza - Bayern pracuje nad transferem Leroya Sane >>
Niemiecki skrzydłowy w minionym sezonie regularnie grał w ekipie "Obywateli". We wszystkich rozgrywkach strzelił 16 bramek i miał 18 asyst.
ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Robert Lewandowski zerwał z łatką nudziarza. "Zaczął bawić się swoim wizerunkiem"