[tag=19978]
Bartosz Bereszyński[/tag] był przez większą część ostatniego sezonu podstawowym prawym obrońcą Sampdorii Genua i zbierał za swoje występy dobre oceny. Wiosną reprezentant Polski nie grał już jednak tak regularnie, a w jego miejsce wskoczył Jacopo Sala.
Pozycja naszego rodaka w drużynie wciąż jest mocna, jednak mimo tego jego przyszłość w stolicy Ligurii staje pod znakiem zapytania. Otóż piłkarza chcą u siebie kluby z Bundesligi.
Piątkowe wydanie "La Gazzetta dello Sport" przekonuje, że Bereszyński ma oferty z Eintrachtu Frankfurt i Fortuny Duesseldorf. Nie wiadomo, czy Polak myśli o zmianie kraju, jednak według włoskich dziennikarzy, transfer jest możliwy.
ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Reprezentacja Polski wraca do walki o Euro 2020. "Brzęczek będzie chciał coś udowodnić"
Kontuzja Arkadiusza Recy. Polak wyjeżdża ze zgrupowania. Czytaj więcej--->>>
"Polak ma oferty, a prezes Massimo Ferrero i dyrektor sportowy Carlo Osti muszą to wziąć pod uwagę. W drugiej części sezonu Sala pokazał, że może być podstawowym prawym obrońcą drużyny i zdobył zaufanie Marco Giampaolo" - czytamy.
Kto wie, czy szanse na przenosiny do Bundesligi nie wzrosły ze względu na Dawida Kownackiego. Były kolega Bereszyńskiego z szatni Sampdorii pojawił się zimą w drużynie Fortuny i czuje się tam znakomicie. Prawdopodobnie zostanie wkrótce wykupiony.
Oficjalnie: Antonio Conte trenerem Interu. Czytaj więcej--->>>
Bereszyński trafił do Sampdorii w 2017 roku za dwa miliony euro. Dziś jest wyceniany na około 10 mln.