Hellas Werona musiał zaatakować w rewanżu. Pierwszy mecz na wyjeździe przegrał 0:2.
Pojedynek na Stadio Marcantonio Bentegodi był energetyczny i agresywny. Nie minął kwadrans, a sędzia pokazał trzy żółte kartki. Próbował w ten sposób utemperować walczących o awans piłkarzy. Hellas strzelił gola na 1:0 w 27. minucie. Davide Faraoni posłał prostopadłe podanie w idealnym momencie, a Mattia Zaccagni schował się między obrońcami przeciwnika i uniknął spalonego. Najłatwiejsze było pokonanie bramkarza w sytuacji sam na sam. Połowa strat z Cittadelli została odrobiona.
Czytaj także: US Lecce awansowało do Serie A. Kluby Polaków zagrają w barażach
Drużyna Pawła Dawidowicza dominowała na boisku, a bramkarz Cittadelli musiał często interweniować. Od 62. minuty Hellas miał przewagę zawodnika po drugiej żółtej, a w konsekwencji czerwonej kartce dla Luci Parodiego. Bezmyślnie faulujący skrzydłowy rozwścieczył kompanów z zespołu. Diaw nakrzyczał na niego i wypchnął z boiska. Parodi skazał obecnych na boisku piłkarzy Cittadelli na rozpaczliwą obronę w osłabieniu.
ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Reprezentacja Polski wraca do walki o Euro 2020. "Brzęczek będzie chciał coś udowodnić"
Przyjezdni nie przetrwali długo w dziesięciu. W 69. minucie Samuel Di Carmini strzelił gola na 2:0 po dośrodkowaniu Luigiego Vitale. W dwumeczu był od tego momentu remis. Przez 14 minut. Decydująca bramka na 3:0 padła, gdy na murawie walczyło już jedenastu gospodarzy z dziewięcioma gości. Kolejną czerwoną kartkę dostał Federico Proia. Za obronę zdekompletowanych przeciwników wbiegł w 83. minucie Karim Laribi, położył Alberto Paleariego i strzelił do odsłoniętej bramki.
Paweł Dawidowicz jest filarem defensywy Hellasu. Polak zagrał w tym sezonie w 33 meczach ligowych i jednym pucharowym. Jest związany kontraktem do czerwca 2022 roku. W niedzielę Dawidowicz miał niewiele zadań w obronie, przyjezdni atakowali sporadycznie. Lepsza drużyna zachowała czyste konto.
Hellas awansował do Serie A po roku nieobecności. Do barażów dostał się dzięki zajęciu piątego miejsca w sezonie zasadniczym Serie B. Później w play-off wyeliminował Perugię, Pescarę i Cittadellę. W kolejnych rozgrywkach nie dojdzie ponownie do derbów Werony, ponieważ Chievo niedawno opuściło elitę.
Czytaj także: Smutna wygrana Milanu. Drużyna Krzysztofa Piątka tylko w Lidze Europy
Wcześniej do Serie A awansowali piłkarze Brescii Calcio oraz US Lecce.
Hellas Werona - AS Cittadella 3:0 (1:0)
1:0 - Mattia Zaccagni 27'
2:0 - Samuel Di Carmine 69'
3:0 - Karim Laribi 83'
Pierwszy mecz: 0:2. Awans: Hellas Werona
Składy:
Hellas: Marco Silvestri - Davide Faraoni, Paweł Dawidowicz, Matteo Bianchetti - Luigi Vitale, Mattia Zaccagni, Samuel Gustafsson (76' Gianni Munari), Liam Henderson (66' Giampaolo Pazzini), Karim Laribi - Samuel Di Carmine, Antonio Di Gaudio (57' Ryder Matos).
Cittadella: Alberto Paleari - Domenico Frare, Davide Adorni, Alberto Rizzo - Nicholas Siega (50' Federico Proia), Manuel Iori (76' Andrea Schenetti), Simone Branca, Davide Diaw, Luca Parodi - Giuseppe Panico, Gabriele Moncini (64' Tommaso Cancellotti).
Żółte kartki: Vitale, Di Carmine, Bianchetti, Munari (Hellas) oraz Siega, Parodi, Proia (Cittadella).
Czerwone kartki: Luca Parodi (Cittadella) /62' - za drugą żółtą/ oraz Federico Proia (Cittadella) /77' - za drugą żółtą/.
Sędzia: Marco Piccinini.