Funkcję menadżera 24-latka pełni jego brat, Abdoulaye. To właśnie on potwierdził plany defensywnego pomocnika "The Blues". Okazuje się, że Tiemoue Bakayoko szuka stabilności i gry w Lidze Mistrzów. Chelsea wygrała rozgrywki Ligi Europy, a sezon Premier League zakończyła na trzecim miejscu. Londyńczycy dzięki temu od września znowu zagrają w Champions League.
Francuz dołączył do ekipy z Londynu latem 2017 roku z AS Monaco za kwotę 40 milionów funtów. Pierwszy sezon na Wyspach miał bardzo przeciętny, więc został wypożyczony do Serie A. Jego kontrakt z Chelsea wygasa dopiero w 2022 roku.
Zobacz także: Oficjalnie: Everton nie przedłużył kilku kontraktów. Koniec ery Phila Jagielki na Goodison Park
- Kilka interesujących i dużych klubów pytało już o Tiemoue, ale priorytetowo traktujemy Chelsea. Wiemy już, że ten klub zagra w przyszłym sezonie w Lidze Mistrzów, a my szukamy stabilności. Mój brat postanowił zostać na Stamford Bridge - powiedział Abdoulaye Bakayoko w rozmowie z "L'Equipe".
Kontuzje Giacomo Bonaventury i Lucasa Biglii otworzyły Bakayoko drzwi do pierwszego składu AC Milan. 24-latek wystąpił w 41 spotkaniach tego zespołu i pomógł zająć piąte miejsce w lidze. Cel nie został jednak wykonany. Mediolańczycy nie uzyskali kwalifikacji do przyszłorocznej edycji Ligi Mistrzów.
Zobacz także: David Silva ma zostać w Manchesterze City. Klub przygotowuje się na odejście dwóch innych piłkarzy
ZOBACZ WIDEO El. Euro 2020. Fabiański wie, co jest głównym problemem kadry. "Musimy być bardziej regularni"
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)
Czy w Chelsea jest jeszcze miejsce dla Tiemoue Bakayoko? 
