"Krzyknąłem 'boo' i ją upuścił". Gary Lineker zakpił z Józefa Młynarczyka

Zdjęcie okładkowe artykułu: East News / PA Wire/Press Association Images/EAST NEWS / Na zdjęciu: Gary Lineker
East News / PA Wire/Press Association Images/EAST NEWS / Na zdjęciu: Gary Lineker
zdjęcie autora artykułu

Gary Lineker, który trzykrotnie pokonał na MŚ 1986 w Meksyku Józefa Młynarczyka, w 33. rocznicę tego wydarzenia zdradził okoliczności, w których zdobył trzeciego gola dla Anglików.

W tym artykule dowiesz się o:

Były reprezentant Anglii, Gary Lineker, początkowo nie miał pojęcia z jakiego powodu zaczął we wtorek "trendować" na Twitterze, ale sprawa szybko się wyjaśniła. 33 lata temu - 11 czerwca 1986 r. - Lineker ustrzelił hat-tricka w meczu z Polską (wynik 3:0) na mundialu w Meksyku. To był jeden z najważniejszych meczów w jego karierze.

W 35. minucie spotkania w Monterrey napastnik posłał piłkę do siatki po raz trzeci. Lineker wykorzystał wówczas fatalny błąd bramkarza Biało-Czerwonych Józefa Młynarczyka, który niespodziewanie wypuścił piłkę z rąk. Teraz Anglik zdradził, dlaczego tak się stało.

"Krzyknąłem 'boo' i ją (piłkę - przyp. red.) upuścił" - napisał ekspert telewizji BBC na portalu społecznościowym.

ZOBACZ WIDEO El. Euro 2020. Polska - Izrael. Jerzy Brzęczek odgryzł się dziennikarzom. "Zawsze mówi to, co ma na sercu"

ZOBACZ: Mecz z Polską dał mu nieśmiertelność. Gary Lineker - dżentelmen i oprawca >>

Komentarz 58-letniego Linekera nie spodobał się internautom, szczególnie Polakom. "Masz może zwycięstwo w Lidze Mistrzów? (Młynarczyk zdobył trofeum z FC Porto w 1987 r. - przyp. red.)" - zapytał jeden z kibiców futbolu.

80-krotny reprezentant Synów Albionu (w latach 1984-1992) nie odpowiedział już na to pytanie...

"Zremisowaliśmy z Maroko (wcześniej porażka z Portugalią - przyp. red.) i potem musieliśmy pokonać Polskę. To był mecz, który odmienił moje życie, całe życie. Wszystko. Gdybym wtedy nie strzelił gola, to pewnie nie zagrałbym więcej w kadrze. Wracalibyśmy do Anglii okryci hańbą. I strzeliłem wtedy trzy bramki w 25 minut. Dzięki temu zostałem królem strzelców mundialu i trafiłem do Barcelony. Kocham cię, Polsko!" - tak Lineker wspomina mecz z Polską na MŚ 1986.

ZOBACZ: "Kocham cię, Polsko!". Gary Lineker wspomina mecz z MŚ 1986 >>

Źródło artykułu:
Komentarze (7)
avatar
intro
12.06.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nasz łapacz nie miał szans złapać tej piłki, bo szła za wysoko  
avatar
Alfer 2015
12.06.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Reprezentacja Polski wtedy była średnią ekipą, średnio przygotowaną do Mundialu. Gwiazda Linekera wschodziła i nie musiał nic krzyczeć, aby pokonać znacznie wtedy (i dziś też) słabszą repr. Po Czytaj całość
Bob Shakalaka
12.06.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie widzę tutaj żadnej kpiny. A lubić Polskę to Gary ma wszelkie powody. Bardzo sobie upodobał strzelanie nam goli. A w owym meczu Polska nie istniała i tyle.  
avatar
slaw70
12.06.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Myślałem że ma więcej rozumu ale myliłem się  
avatar
Marianek07
11.06.2019
Zgłoś do moderacji
6
1
Odpowiedz
Lineker zakpił ? To jeden z najbardziej ułożonych piłkarzy. Człowiek z wielką klasą. Całe życie bez awantur, głupich fauli, kartek wzór do naśladowania dla młodzieży. Trzeba umieć odróżnić żart Czytaj całość