El. Euro 2020. Izraelczycy zajmą się sprawą złamania regulaminu przez piłkarzy

Getty Images / Na zdjęciu: reprezentacja Izraela
Getty Images / Na zdjęciu: reprezentacja Izraela

Selekcjoner reprezentacji Izraela, Andreas Herzog, oraz kierownik Willi Rotensteiner zajmą się sprawą wyjścia piłkarzy do kasyna po meczu z Polską. Teraz wszyscy czekają na wyjaśnienia ze strony zawodników, którzy przekonują o swojej niewinności.

Kilkanaście godzin po meczu Polska - Izrael (4:0) media z kraju naszych poniedziałkowych rywali obiegło zdjęcie, na którym widać czterech piłkarzy drużyny Andreasa Herzoga. Problem w tym, że zostało ono zrobione w kasynie, co jest niezgodne z kodeksem etyki kadry (więcej TUTAJ).

Na cenzurowanym w tamtejszej kadrze znaleźli się: Beram Kayal, Dia Saba, Taleb Tawatha i Ayid Habashi.

- Siedzieliśmy tylko w kawiarni, nie w kasynie, ale faktycznie opuściliśmy hotel - przyznał w mediach Tawatha, na co dzień piłkarz Eintrachtu Frankfurt.

ZOBACZ WIDEO "Podsumowanie tygodnia". Polska na autostradzie do Euro 2020. Czy Jerzy Brzęczek znalazł optymalne ustawienie?

Teraz izraelskie media informują, że sprawą zajmą się najpierw selekcjoner kadry oraz kierownik techniczny Willi Rotensteiner. Obecnie czekają oni na wyjaśnienia ze strony piłkarzy, którzy nie przyznają się do winy. Teraz muszę dostarczyć na to dowody.

"Jeśli tego nie zrobią, sprawa trafi do szefów Izraelskiego Związku Piłki Nożnej. Jeśli zostaną uznani za winnych złamania regulaminu, kary będą znaczące" - przekonuje sports.walla.co.il.

"Krzysztof Piątek będzie kochany w Izraelu". Czytaj więcej--->>>

Według tego serwisu atmosfera w reprezentacji Izraela po ujawnieniu zdjęcia odwróciła się o 180 stopni. "Incydent ten ośmieszył nasz futbol" - piszą dziennikarze.

Mimo wysokiej porażki z Polską drużyna Izraela wciąż ma duże szanse na awans do mistrzostw Europy. Po czterech spotkaniach mają na koncie 7 punktów i zajmują drugie miejsce w tabeli grupy G.

Źródło artykułu: