Western Sydney Wanderers FC będzie pierwszym klubem Radosława Majewskiego poza Europą. W 2010 roku piłkarz po raz pierwszy wyjechał z ojczyzny, grał w brytyjskich Nottingham Forest oraz Huddersfield Town, a także w greckim AS Veria. Tym razem przenosi się 16 tysięcy kilometrów od Polski.
W 2016 roku były reprezentant kraju powrócił do Lotto Ekstraklasy. Przez dwa sezony reprezentował Lecha Poznań, a przez ostatni rok był pomocnikiem Pogoni Szczecin. W zespole prowadzonym przez Kostę Runjaicia był ważnym ogniwem i czołowym piłkarzem Pogoni w klasyfikacji kanadyjskiej ligi. Strzelił osiem goli, a przy pięciu asystował. Majewski podkreślał, że dobrze czuje się w Szczecinie, ale australijska przygoda okazała się bardziej kusząca niż pozostanie nad Odrą. Po rozwiązaniu kontraktu za porozumieniem stron, podpisał roczną umowę z zespołem z Sydney.
Czytaj także: Pogoń Szczecin. Futbol na placu budowy
- W życiu każdego człowieka może pojawić się oferta "nie do odrzucenia" - mówi Majewski. - I nie chodzi tutaj wyłącznie o finanse, ale też o wyzwanie, możliwość poznania świata, czy przeżycia przygody. Mam świadomość, że w moim piłkarskim życiu prawdopodobnie to ostatni moment na taki krok. Dlatego też zdecydowałem się go zrobić.
ZOBACZ WIDEO El. Euro 2020. Polska - Izrael. Przełomowy mecz Piotra Zielińskiego? "Nie oczekujmy, że będzie liderem"
Majewski ma 32 lata. W Australii nie przeciera szlaku. Na Antypodach grali już Adrian Mierzejewski i Marcin Budziński. W A-League rywalizowali Michał Kopczyński oraz Filip Kurto w barwach nowozelandzkiego Wellington Phoenix. Mierzejewski był graczem Sydney FC, czyli lokalnego rywala nowego klubu Majewskiego.
Western Sydney Wanderers FC chwali się swoim nabytkiem, prezentując efektowne gole Majewskiego w polskiej lidze. Reklamuje go jako specjalistę od kreatywnych podań i bramek zdobywanych z dystansu. - Nie mogę się doczekać, żeby zobaczyć Australię. Słyszałem dużo dobrego o klubie. Rozmawiałem z trenerem i jestem pod wrażeniem jego sposobu pracy - mówi Polak.
Tym trenerem jest Markus Babbel. Majewski przenosi się więc spod skrzydeł Runjaicia pod batutę innego, bardziej znanego Niemca. Babbel z reprezentacją swojego kraju triumfował w mistrzostwach Europy w 1996 roku. W piłce klubowej zdobył między innymi dwukrotnie Puchar UEFA z Bayernem Monachium i Liverpool FC. Z angielskim klubem wywalczył również Superpuchar UEFA. Jako trener pracował w ojczyźnie, w Szwajcarii, a od maja 2018 roku w Australii.
Czytaj także: Lech Poznań rozpoczął przygotowania. Były badania, rozmowa, gra wewnętrzna
W poprzednim sezonie Wanderers pod wodzą Babbela zajęli ósme miejsce w A-League i dotarli do półfinału Pucharu FFA. Derby z FC Sydney obejrzało z trybun 22 tysiące kibiców i była to najwyższa frekwencja na domowym meczu Wanderers. Największym sukcesem klubu Majewskiego jest wygranie Azjatyckiej Ligi Mistrzów w 2014 roku. Dzięki temu wynikowi wystąpił w Klubowych Mistrzostwach Świata. Porażki z meksykańskim Cruz Azul i algierskim ES Setif sprawiły, że australijski zespół zajął w prestiżowej imprezie szóste miejsce.