Neymar spędził cztery godziny na przesłuchaniu. Niebawem decyzja, czy usłyszy zarzuty

Getty Images / Alexandre Schneider / Na zdjęciu: Neymar
Getty Images / Alexandre Schneider / Na zdjęciu: Neymar

Prokurator zdradza, że Neymar odpowiedział na wszystkie pytania ws. rzekomego gwałtu na Najili Trindande. Niebawem przekonamy się, czy sprawa będzie mieć ciąg dalszy.

W tym artykule dowiesz się o:

Neymar cały czas przebywa w Brazylii, gdzie toczy się śledztwo ws. rzekomego gwałtu. Piłkarz miał wykorzystać seksualnie Najilę Trindande w jednym z paryskich hoteli. Sprawą żyje cały świat, bo jeżeli oskarżenia się potwierdzą, to brazylijski piłkarz może zostać pogrążony.

Ujawniono rozmowy między Neymarem i oskarżycielką. "Prosiłam, żebyś przestał" >>

27-latek został wezwany na komisariat w Sao Paulo. Brazylijskie media ujawniają, że spędził tam prawie cztery godziny. Gracz Paris Saint-Germain był przesłuchiwany ws. gwałtu.

Zobacz wideo: piękny gol Neymara

- Neymar zaprzecza oskarżeniom. Odpowiedział na wszystkie nasze pytania. Teraz zostaną podjęte inne środki ws. śledztwa - komentuje prokurator Flavia Merlini.

Niebawem prowadząca śledztwo Juliana Bussacos ma podjąć decyzję, czy Neymarowi zostaną postawione zarzuty o gwałt i przemoc fizyczną. Stanie się tak po analizie zebranego materiału dowodowego.

"Sport": Neymar chce odejść z PSG! >>

Trindande na każdym kroku zapewnia, że mówi prawdę. Niedawno mówiła, że jest zastraszana, a policję oskarżała o korupcję.

ZOBACZ WIDEO Piotr Zieliński wbił szpileczkę dziennikarzom. "Chcieliście, żebyśmy grali lepiej. Mamy jeszcze dużo do zaoferowania"

Źródło artykułu: