Neymar spędził cztery godziny na przesłuchaniu. Niebawem decyzja, czy usłyszy zarzuty

Prokurator zdradza, że Neymar odpowiedział na wszystkie pytania ws. rzekomego gwałtu na Najili Trindande. Niebawem przekonamy się, czy sprawa będzie mieć ciąg dalszy.

Robert Czykiel
Robert Czykiel
Neymar Getty Images / Alexandre Schneider / Na zdjęciu: Neymar
Neymar cały czas przebywa w Brazylii, gdzie toczy się śledztwo ws. rzekomego gwałtu. Piłkarz miał wykorzystać seksualnie Najilę Trindande w jednym z paryskich hoteli. Sprawą żyje cały świat, bo jeżeli oskarżenia się potwierdzą, to brazylijski piłkarz może zostać pogrążony.

Ujawniono rozmowy między Neymarem i oskarżycielką. "Prosiłam, żebyś przestał" >>

27-latek został wezwany na komisariat w Sao Paulo. Brazylijskie media ujawniają, że spędził tam prawie cztery godziny. Gracz Paris Saint-Germain był przesłuchiwany ws. gwałtu.

Zobacz wideo: piękny gol Neymara

- Neymar zaprzecza oskarżeniom. Odpowiedział na wszystkie nasze pytania. Teraz zostaną podjęte inne środki ws. śledztwa - komentuje prokurator Flavia Merlini.

Niebawem prowadząca śledztwo Juliana Bussacos ma podjąć decyzję, czy Neymarowi zostaną postawione zarzuty o gwałt i przemoc fizyczną. Stanie się tak po analizie zebranego materiału dowodowego.

"Sport": Neymar chce odejść z PSG! >>

Trindande na każdym kroku zapewnia, że mówi prawdę. Niedawno mówiła, że jest zastraszana, a policję oskarżała o korupcję.

ZOBACZ WIDEO Piotr Zieliński wbił szpileczkę dziennikarzom. "Chcieliście, żebyśmy grali lepiej. Mamy jeszcze dużo do zaoferowania"


Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×