Bramkarz Arkadiusz Malarz dołączył do Legii Warszawa zimą 2015 roku, przechodząc z GKS-u Bełchatów.
Ze stołecznym klubem wywalczył trzy tytuły mistrza Polski i dwa Puchary Polski, był ponadto częścią drużyny, która rywalizowała w fazie grupowej Ligi Mistrzów i fazie pucharowej Ligi Europy.
Po zakończeniu ostatniego sezonu przedstawiciele Legii sygnalizowali, że chcą zostawić Malarza w klubie, ale już nie w roli zawodnika, a w roli trenera.
Zobacz także: Sensacyjny transfer w Bundeslidze. Mats Hummels bliski powrotu do Borussii Dortmund
Na to jednak nie chciał zgodzić się doświadczony golkiper, który chce rozegrać jeszcze jeden sezon. Być może trafi do Wisły Płock.
Malarz mocno przeżył odejście z Legii. Na Twitterze umieścił dwa emocjonalne tweety, które skierował w stronę warszawskiego klubu. - Zawsze będę trzymał kciuki i kibicował Legii - napisał. - Dziękuję, że pozwoliliście być częścią tego wspaniałego klubu - dodał.
Chciałem podziękować za te lata gry w moim klubie. Dziękuję, że pozwoliliście być częścią tego Wspaniałego Klubu. Dziękuję wszystkim ludziom związanym z Legią; pracownikom, trenerom i kolegom z drużyny, dziękuję Trenerom i zawodnikom drugiej drużyny. pic.twitter.com/WcNA5NyEFZ
— Arkadiusz Malarz (@ArkadiuszMalarz) 14 czerwca 2019
Zawsze będę trzymał kciuki i kibicował Legii. Pozdrawiam wszystkich i do zobaczenia.
— Arkadiusz Malarz (@ArkadiuszMalarz) 14 czerwca 2019
Zobacz także: Galaktyczny Real Madryt. Bije na głowę wszystkie kluby
ZOBACZ WIDEO El. Euro 2020. Polska - Izrael. Efektowna wygrana przysłoniła mankamenty kadry? "Nie chwalmy piłkarzy za bardzo"