- To był mój najlepszy sezon. Uważam, że to dobry czas na to, aby podjąć nowe wyzwanie gdzieś indziej. Myślę o tym, o grze w innym miejscu - powiedział Paul Pogba, który wyraźnie zasugerował, że chciałby odejść z Manchesteru United.
Wymarzony kierunek pomocnika to Real Madryt, a hiszpańska telenowela trwa już od kilku tygodni. Wielkim orędownikiem transferu Pogby jest trener Zinedine Zidane, który kazał szefostwu Królewskich zrobić wszystko, aby ściągnąć mistrza świata na Santiago Bernabeu. Francuz jest absolutnym priorytetem Los Blancos.
Czerwone Diabły na pewno nie poddadzą się bez walki. Chcą przekonać pomocnika wysoką tygodniówką. Jak informuje "Daily Mail", Manchester United zamierza zaproponować Pogbie nowy kontrakt z tygodniówką około 500 tysięcy funtów (obecnie zarabia 290 tysięcy funtów). Francuz stałby się najlepiej zarabiającym graczem w Premier League. Podobne pieniądze inkasuje Alexis Sanchez, jednak Chilijczyk stałej pensji ma 350 tysięcy. Pozostałe 150 tysięcy to bonusy.
Real Madryt tego lata wydał na nowych zawodników już prawie 300 mln funtów. Najdroższy był Eden Hazard (89 mln), a za Lukę Jovicia zapłacono 54 mln. Transakcja Pogby kosztowałaby nawet 135 mln funtów.
Zobacz także: Barcelona negocjuje transfer Neymara. Za 100 mln euro
Pomocnik trafił do United w 2016 roku za rekordowe wówczas 94 mln funtów. Po odejściu Jose Mourinho stał się niekwestionowaną gwiazdą zespołu. Dla Czerwonych Diabłów rozegrał łącznie 142 mecze, w których strzelił 31 bramek oraz zaliczył 29 asyst.
ZOBACZ WIDEO: Niezręczne pytanie o przyszłość Roberta Kubicy. Obok siedział sponsor