Kibice zielonych najbardziej czekali na zatrzymanie Roberta Janickiego - motoru napędowego drużyny, która w ubiegłym sezonie zajęła 13. miejsce w tabeli Fortuna I ligi i zapewniła sobie utrzymanie. 22-latek zdobył pięć goli i dołożył do nich pięć asyst, dzięki czemu miał najlepsze statystyki w zespole.
W tym tygodniu Janicki podpisał nowy dwuletni kontrakt, a aktualnie dyrektor sportowy Robert Graf rozmawia z innymi piłkarzami, których poznaniacy chcą zatrzymać.
Będą też nowe twarze. Z ekipą Piotra Tworka trenuje Aleks Ławniczak - 20-letni stoper, który spędził miniony sezon w rezerwach Miedzi Legnica. Ten zawodnik był związany z Wartą już wcześniej i teraz może wrócić na Drogę Dębińską.
->Oficjalnie: Piotr Tomasik rozwiązał umowę z Lechem Poznań
Na testy przyjechali w piątek 20-letni obrońca Kacper Pietrzyk (wiosną grał w Olimpii Grudziądz), a także 19-letni skrzydłowy UKS SMS Łódź, Michał Goliński. Obaj mają wystąpić w sobotnim meczu sparingowym z Pogonią Szczecin (godz. 17.00).
Dobrą wiadomością dla Warty jest powrót do treningów Mateusza Bodziocha. 29-letni stoper trafił do stolicy Wielkopolski zimą, lecz rozegrał tylko cztery spotkania, bo w starciu z Rakowem Częstochowa (0:3) zderzył się z kolegą z drużyny i doznał rozległego złamania nosa. Wyleczył już jednak ten uraz i jest w pełni sił.
->Piotr Tworek trenerem Warty Poznań
ZOBACZ WIDEO Karol Bielecki: Więcej w karierze przegrałem niż wygrałem [cała rozmowa]