Podpisany w styczniu przez Łukasza Burligę kontrakt był ważny tylko do końca czerwca, ale obie strony wyraziły chęć kontynuowania współpracy, choć w przerwie letniej krakowianie pozyskali już dwóch innych obrońców: Rafała Janickiego i Davida Niepsuja.
31-latek wystąpił wiosną w 11 meczach Wisły. O ile był zdrowy albo nie pauzował za kartki, trener Maciej Stolarczyk korzystał z jego usług. Burliga może zagrać na każdej pozycji w obronie - w sytuacji, w jakiej znalazła się Wisła, uniwersalność piłkarza jest jego wielką zaletą.
„Kto nie ma odwagi do marzeń, nie będzie miał siły do walki”
— Wisła Kraków SA (@WislaKrakowSA) 23 czerwca 2019
https://t.co/5N1LGw3aqV pic.twitter.com/3Il3rWVJ11
Burliga jest związany z Wisłą niemal przez całą przygodę z piłką. Trafił na Reymonta 22 jako 12-latek i przeszedł w klubie wszystkie szczeble piłkarskiej edukacji. Rozstał się z Białą Gwiazdą w styczniu 2016 roku, przenosząc się do Jagiellonii Białystok. Podczas pierwszego pobytu w Wiśle rozegrał w pierwszym zespole 122 spotkania, w których zdobył 10 bramek, a przy 14 asystował. Sięgnął z Wisłą po jej ostatnie mistrzostwo Polski (2011).
ZOBACZ WIDEO Karol Bielecki: Więcej w karierze przegrałem niż wygrałem [cała rozmowa]
W Białymstoku spędził trzy lata. 9 stycznia rozwiązał kontrakt z Jagiellonią i został wolnym zawodnikiem. O jego powrocie do Wisły zadecydował przypadek. - Pewnego dnia spotkałem Marcina Wasilewskiego u dentysty i powiedział, że skoro trenuję sam, to mogę trenować z nimi. Cieszę się, że tak wyszło i że wróciłem do Wisły - mówił. Więcej o tym TUTAJ.
Burliga był jednym z ostatnich zawodników, których przyszłość przy Reymonta 22 była niepewna. 30 czerwca wygasają też umowy Jakuba Bartosza, Jakuba Błaszczykowskiego, Pawła Brożka i Rafała Pietrzaka. W przypadku Błaszczykowskiego i Brożka przedłużenie kontraktów to tylko formalność. Bartosz, który nie gra od grudnia z powodu urazu pleców, otrzymał ofertę nowej umowy. Także Pietrzakowi zaproponował nowy kontrakt, ale reprezentant Polski prawdopodobnie będzie kontynuował karierę za granicą.
Czytaj również -> Aleksandar Vuković czeka na transfery
Trzy tygodnie przed startem sezonu kadra Wisły jest praktycznie skompletowana. Z grających wiosną piłkarzy z klubem pożegnali się Marko Kolar (FC Emmen), Matej Palcić i Sławomir Peszko (powrót do Lechii Gdańsk). W ich miejsce krakowianie pozyskali wspomnianych Janickiego i Niepsuja oraz Michała Maka, a z wypożyczenia do Arsenału Kijów wrócił Denys Bałaniuk.