31-letni Bartosz Białkowski był bliski podpisania kontraktu z Millwall FC. Reprezentant Polski miał uzgodnić warunki finansowe i klub z The Championship z ogłoszeniem transferu czekał już tylko na wyniki testów medycznych naszego bramkarza. Polak miał kosztować 1,5 mln funtów.
- Menedżer Neil Harris poinformował, że pojawiły się komplikacje z testami medycznymi Białkowskiego i sprawa transferu upadła. Na tą chwilę transfer jest niemożliwy - cytuje szkoleniowca Millwall portal londonnewsonline.co.uk.
Jak pisze serwis BBC, powodem problemów okazała się kontuzja kolana, którą Białkowski odniósł w ubiegłym sezonie. W związku z tym działacze londyńskiego klubu chcieli renegocjować kwotę transferową, ale Ipswich Town nie wyraził na to zgody.
A fee and personal terms had been agreed but Bartosz Bialkowski's proposed move from Ipswich Town to Millwall has fallen through.
— BBC Sport (@BBCSport) 25 czerwca 2019
More: https://t.co/XBUDDgHKN7 pic.twitter.com/k7ZTjCgTR5
- Sprawa przejścia Białkowskiego do Millwall upadła bezpowrotnie. Golkiper rozpocznie przygotowania do nowego sezonu z zespołem - skomentował w mediach właściciel Ipswich, Marcus Evans.
ZOBACZ: Transfery. Kamil Grabara rozchwytywany po mistrzostwach Europy U-21 >>
W sezonie 2018/19 uczestnik mundialu w Rosji w 2018 r. rozegrał 28 meczów na zapleczu Premier League. Po spadku Ipswich (drużyna Polaka zajęła ostatnie miejsce w tabeli The Championship) Białkowski nie ukrywa, że gra w 3. lidze angielskiej go nie interesuje.
ZOBACZ: Frank Lampard coraz bliżej Chelsea. Derby wyraziło zgodę na rozmowy >>
ZOBACZ WIDEO El. Euro 2020. Polska - Izrael. Efektowna wygrana przysłoniła mankamenty kadry? "Nie chwalmy piłkarzy za bardzo"