Ostatnie pół roku bardzo dużo zmieniło w życiu Kamila Grabary. Zimą polski bramkarz zdecydował się na wypożyczenie do duńskiego Aarhus. Potem stał się pierwszym wyborem Czesława Michniewicza w reprezentacji Polski U-21. To on był jednym z najlepszych zawodników naszej kadry podczas mistrzostw Europy.
Mistrzostwa Europy U-21. Polska - Hiszpania. Mocny wpis Kamila Grabary >>
Grabara wraca do Liverpoolu, z którego był wypożyczony. Na razie nie wiadomo, jakie plany wobec niego mają "The Reds". Szanse na wywalczenie sobie miejsca w składzie są bardzo niewielkie. 20-latek jednak może przebierać w ofertach.
Tak wynika z informacji, które komentator Mateusz Borek zdradził w programie "Prawda Futbolu". Dobra postawa na Euro U-21 nie przeszła bez echa w środowisku.
- Na meczu z Hiszpanią był obecny jeden z najważniejszych ludzi w Liverpoolu, który przyjechał specjalnie, żeby zobaczyć Grabarę. I co się okazuje? Grabara ma trzy oferty wstępne z Premier League, trzy-cztery oferty z Championship, do tego oferta z Bundesligi i dużego klubu z 2. Bundesligi - mówi Borek.
Mistrzostwa Europy U-21 2019. "To jest totalny świr". Onyszko pod wrażeniem Kamila Grabary >>
Nie wiemy jednak, które kluby są zainteresowane Grabarą. 20-latek będzie musiał mądrze wybrać, aby regularnie grać w nowej drużynie.
ZOBACZ WIDEO El. Euro 2020. Polska - Izrael. Reprezentacja znalazła optymalne ustawienie? "Grzechem jest sadzać Piątka na ławce"
Życzę Panu Kamilowi pozostania na Wyspach Brytyjsk Czytaj całość