Transfery. Coraz dłuższa lista chętnych na Arkadiusza Recę. Do kolejki dołączyły Hellas Werona i Pescara Calcio

Newspix / WOJCIECH TARCHALSKI / 400mm.pl / Na zdjęciu: Arkadiusz Reca
Newspix / WOJCIECH TARCHALSKI / 400mm.pl / Na zdjęciu: Arkadiusz Reca

Arkadiusz Reca nie narzeka na brak zainteresowania ze strony włoskich klubów. Do listy chętnych na usługi reprezentanta Polski dołączyły beniaminek Serie A Hellas Werona i celująca w awans do włoskiej ekstraklasy Pescara.

Arkadiusz Reca w minionym sezonie wystąpił tylko w pięciu meczach Atalanty Bergamo, ale choć nie grał regularnie w drużynie klubowej, Jerzy Brzęczek konsekwentnie stawiał na niego w reprezentacji Polski. Doszło nawet do tego, że 24-latek więcej minuty rozegrał w drużynie narodowej (339) niż w zespole klubowym (140).

Cierpliwość selekcjonera wobec swojego byłego podopiecznego z Wisły Płock ma jednak swoje granice i Brzęczek zapowiedział już, że Reca musi zacząć grać na co dzień, jeśli chce utrzymać status reprezentanta Polski.

- Kolejne miesiące bez gry na pewno go nie rozwiną. Miał odejść już zimą, wypożyczenie do Frosinone było już ustalone, ale trener Atalanty nagle zmienił zdanie i zablokował transfer. Arek ma niesamowity potencjał, jeżeli chodzi o umiejętności motoryczne. Ale musi odejść, by grać regularnie - powiedział selekcjoner w magazynie "Sekcja Piłkarska".

ZOBACZ WIDEO Dorota Banaszczyk o Annie Lewandowskiej: Nigdy nie chciałam w nią uderzać. Uprawiamy inne dyscypliny

Czytaj również -> Kamil Grabara przymierzany do Herthy Berlin

Reca nie narzeka na brak zainteresowania ze strony włoskich klubów. Jego nazwisko padało już w kontekście Parmy, SPAL 2013, Chievo Werona, w którym miałby zastąpić Pawła Jaroszyńskiego, i ponownie Frosinone. Teraz według portalu pescarasport24.it do listy chętnych na pozyskanie Recy dołączyły Hellas Werona i Pescara.

Hellas to świeżo upieczony beniaminek Serie A, którego zawodnikiem jest już Paweł Dawidowicz. Zespół Polaka awansował do elity jako zwycięzca barażów, w półfinale których pokonał Pescarę.

Mimo dużego zainteresowania ze strony zespołów, w których mógłby regularnie grać, Reca nie jest w komfortowej sytuacji. Atalanta nie jest bowiem skora do wypożyczenia go. Klub z Bergamo awansował do fazy grupowej Ligi Mistrzów i w sezonie 2019/2020 trener Gian Piero Gasperini chce dysponować szerszą kadrą. Więcej o tym TUTAJ. Reca może stać się zatem ofiarą sukcesu, w osiągnięciu którego nie miał wielkiego udziału.

Komentarze (1)
Olo77
27.06.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
a może poprostu powinien zostać wziąć sie do roboty żeby być top i stać się graczem podstawowym... przecież siedział na ławce nie dlatego zę pokazywał na treningach że jest lepszy od innych ;( Czytaj całość