Kolejne zwycięstwo Lecha

Piłkarze Lecha Poznań odnieśli pierwsze w tym roku zwycięstwo przed własną publicznością, pokonując Odrę Wodzisław 2:0. Spotkanie ustawiła bardzo szybko strzelona bramka przez Grzegorza Wojtkowiaka. Przed lechitami ważny i szlagierowy pojedynek z Legią Warszawa, który rzutował na wyjściową jedenastkę w meczu z wodzisławianami.

Podopieczni Franciszka Smudy chcieli wykorzystać potknięcie Groclinu Grodzisk Wlkp., który zremisował z Górnikiem Zabrze 0:0. Zwycięstwo z Odrą pozwoliło Kolejorzowi zbliżyć się do grodziszczan na dwa punkty.

Lech od początku starał się narzucić swój styl gry drużynie Janusza Białka. Zaowocowało to strzeloną bramką już w 4. minucie, gdy Luis Henriquez dośrodkował z rzutu rożnego idealnie na głowę Grzegorza Wojtkowiaka, który pokonał Adama Stachowiaka. Zdobyty gol rozluźnił nieco gospodarzy i z każdy minutą coraz lepiej radziła sobie Odra. W 13. minucie mógł być remis, ale strzał głową Iliana Micańskiego kapitalnie obronił Krzysztof Kotorowski. Bułgar wypożyczony z Lecha chwilę później miał kolejna okazję, ale znów golkiper Kolejorza nie dał się zaskoczyć, a dobitka Sławomira Szarego po rykoszecie wyszła na rzut rożny. Szczęścia próbował również Damian Seweryn, ale i on nie potrafił znaleźć sposobu na trafienie do bramki gospodarzy. W pierwszej połowie lechici, oprócz sytuacji, gdy zdobyli gola, oddali jeszcze jeden strzał, który ledwo doleciał do bramki Stachowiaka. Wielokrotnie mogli znaleźć się w dogodnej sytuacji, lecz źle rozgrywali piłkę.

O wiele lepsze widowisko kibice zobaczyli po przerwie, szczególnie w wykonaniu poznaniaków. W 52. minucie podwyższyć mógł Rafał Murawski, bowiem znalazł się w sytuacji sam na sam, ale po minięciu bramkarza Odry piłkę zmierzającą do bramki wybił jeden z obrońców. Wyrównać mógł ponownie Micański, ale zbyt długo zwlekał z oddaniem strzału i Marcin Kikut wybił mu futbolówkę spod nóg. Okazję miał również Marcin Kokoszka, który uderzał tuż nad poprzeczką. W 76. minucie kapitalnie przewrotką strzelał Bartłomiej Socha i z najwyższym trudem Kotorowski wybił piłkę na rzut rożny. W 83. minucie poznaniacy przypieczętowali zwycięstwo, odbierając tym sam szanse Odrze na wywiezienie remisu. Tomasz Bandrowski kapitalnie zagrał do Marcina Kikuta, ten podał do Marcina Zająca, który wpadł na pełnej szybkości w pole karne i zagrał wzdłuż bramki do Przemysława Pitrego, który z najbliższej odległości ulokował piłkę w siatce.

Lech Poznań - Odra Wodzisław Śląski 2:0 (1:0)

1:0 - Wojtkowiak 4'

2:0 - Pitry 83'

Składy:

Lech: Kotorowski - Wojtkowiak, Bosacki, Henriquez (65' Cueto) - Kikut, Bandrowski, Murawski, Injac, Quinteros (46' Djurdjević), Zając - Reiss (73' Pitry).

Odra: Stachowiak - Cichy, Radler (77' Szymiczek), Kowalczyk, Kokoszka - Szary, Woś, Kuranty, Biskup (46' Socha), Seweryn (82' Dudek) - Micanski.

Żółte kartki: Seweryn, Kuranty (Odra).

Sędzia: Jacek Granat (Warszawa).

Widzów: 14 500 (20 z Wodzisławia).

Najlepszy piłkarz Lecha Poznań: Krzysztof Kotorowski.

Najlepszy piłkarz Odry Wodzisław: Ilian Micański.

Najlepszy piłkarz meczu: Krzysztof Kotorowski.

Komentarze (0)