Transfery. Oficjalnie: Antoine Griezmann piłkarzem Barcelony!

Getty Images / Juan Manuel Serrano Arce / Na zdjęciu: Antoine Griezmann
Getty Images / Juan Manuel Serrano Arce / Na zdjęciu: Antoine Griezmann

Koniec sagi z Antoine'em Griezmannem w roli głównej. Reprezentant Francji oficjalnie został wykupiony przez Barcelonę z Atletico Madryt.

O tym, że Antoine Griezmann trafi do Barcelony, było głośno już od kilku tygodni. W piątek formalności stało się zadość. Francuz został wykupiony przez Blaugranę. Oznacza to definitywny koniec długiej sagi transferowej z udziałem 28-letniego napastnika.

W piątek (12 lipca) działacze mistrza Hiszpanii wpłacili na konto Atletico Madryt kwotę 120 milionów euro, czyli dokładnie tyle ile wynosiła klauzula odstępnego wpisana w kontrakcie Griezmanna.

Jak informuje oficjalna strona Dumy Katalonii, mistrz świata z Rosji (w 2018 r.) związał się z klubem z Camp Nou pięcioletnią umową (do 30 czerwca 2024 r.). Kwotę odstępnego ustalono na 800 mln euro!

Data i godzina prezentacji zawodnika w nowym klubie nie jest jeszcze znana. Griezmann został trzecim najdroższym piłkarzem w historii Barcy, po Ousmane Dembele i Philippe Coutinho.

Przypomnijmy, że gracz pochodzenia niemiecko-portugalskiego ogłosił swoją decyzję o odejściu z Atletico w połowie maja. W odpowiedzi na słowa sportowca dyrektor generalny madryckiego zespołu, Miguel Angel Gil Marin, przekazał mediom, że transfer Griezmanna do Barcelony został praktycznie przesądzony już w marcu.

ZOBACZ: Transfery. Real Madryt królem polowania. Florentino Perez chce Neymara! >>

Do finalizacji transferu miało dojść kilka dni temu, ale okazało się, że Barcelona miała problemy z zebraniem odpowiedniej sumy. "Brak płynności finansowej i negocjacje z bankiem prawdopodobnie opóźnią całą transakcję" - pisał dziennik "AS" - WIĘCEJ TUTAJ.

Według informacji hiszpańskich mediów, Griezmannowi grozi kara finansowa w wysokości ok. 200 tys. euro. To efekt tego, że piłkarz nie stawił się na rozpoczynający przygotowania do nowego sezonu trening Atletico.

ZOBACZ WIDEO: Robert Lewandowski z planem na kolejne lata. "Chcę szkolić zawodników do gry w wielkich klubach" [cała rozmowa]

Komentarze (9)
avatar
pan.artur
13.07.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"Barca jedzie na kredytach", Wisła Kraków jedzie na kredycie kibiców i piłkarza, hahaha.
Który z tych dwóch klubów jest bardziej wiarygodny? 
z_i_u_t_e_k
12.07.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wielka Barca jedzie na kredytach ha ha ha 
avatar
zdzian
12.07.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Dom Wariatów... 
avatar
Szarold
12.07.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A jednak Barca