Młodzieżowe mistrzostwa Europy wypromowały w naszej drużynie głównie zawodników defensywnych. Kadra do lat 21 właśnie pod tym względem bardzo dobrze zaprezentowała się podczas ostatniego turnieju we Włoszech wygrywając nieoczekiwanie dwa z trzech meczów: z Belgią (3:2) i gospodarzami (1:0). Niestety porażka 0:5 z Hiszpanią sprawiła, że zespół Czesława Michniewicza nie wyszedł z grupy.
Wyróżniło się jednak kilku zawodników, najbardziej bramkarz Kamil Grabara i Krystian Bielik. Ten pierwszy został w poniedziałkowy wieczór przedstawiony jako nowy zawodnik Huddersfield Town, które spadło z Premier League i będzie występowało w lidze Championship (więcej TUTAJ).
Bramkarzowi od początku zależało, by kontynuować karierę na Wyspach. Grabara wyjechał do Liverpoolu z Ruchu Chorzów zimą 2016 roku i występował tam w młodzieżowym zespole LFC. Pierwsze przetarcie z seniorską piłką miał dopiero w ostatnim sezonie: w rundzie wiosennej poprzednich rozgrywek grał na wypożyczeniu w drużynie z duńskiej ekstraklasy - Aarhus GF. Wystąpił tam w szesnastu meczach.
ZOBACZ WIDEO: Wielki projekt Lewandowskiego. "Chciałbym, żeby pierwszy taki obiekt ruszył za dwa - trzy lata"
Bielik ćwiczy indywidualnie
W czym wybierać ma też Bielik. Zawodnik jest w bardzo dobrej formie i ma za sobą przełomowy sezon. Z Charltonem wywalczył awans do angielskiej Championship (drugi poziom rozgrywek), był nie tylko podstawowym graczem drużyny, ale i jednym z liderów zespołu. Na młodzieżowym Euro należał do najlepszych zawodników naszej reprezentacji. Imponował przygotowaniem fizycznym, wyprowadzeniem piłki, dojrzałością i opanowaniem. Strzelił też dwa bardzo ważne gole: z Belgią na 2:1 i z Włochami dający zwycięstwo 1:0.
Piłkarz potwierdził nam to, co pisał niedawno angielski "The Guardian". Po Bielika zgłosiło się kilka angielskich drużyn, gazeta informowała o: WBA, Derby, Middlesbrough czy Brentford. Te wszystkie zespoły występują na zapleczu Premier League.
Ponoć wciąż możliwą opcją jest transfer Bielika do Milanu. Zawodnik jest otwarty na zmianę ligi, ale nie wie, kiedy kwestia jego przyszłości się wyjaśni. Pewne jest, że odejdzie z Arsenalu. W składzie Kanonierów nie widzi go trener Unai Emery, a Bielik nie wyobraża sobie gry w zespole młodzieżowym. Piłkarz na razie trenuje indywidualnie w Londynie z Laurent Koscielnym pod okiem trenera Roberta Piresa.
Kamil Grosicki dołączył do Hull City. Polak już trenuje
Włosi atakują
Na włoskich klubach wrażenie zrobili także inni gracze. Między innymi Mateusz Wieteska, Patryk Dziczek i Adam Buksa. Obrońca Legii wpadł w oko skautom Sampdorii Genua, ale również Dynama Kijów i portugalskiej Bragi.
Przyszłość Dziczka wyjaśni się najpewniej po pucharowych meczach Piasta Gliwice. Pomocnik na razie uczestniczy z zespołem w walce o Ligę Mistrzów w spotkaniach z BATE Borysów, ale niemal pewne jest, że odejdzie z klubu jeszcze tego lata i prawdopodobnie trafi do Włoch, interesuje się nim między innymi Udinese. W tej samej lidze może znaleźć się również Buksa, ale Pogoń Szczecin nie sprzeda napastnika za pierwszą lepszą ofertę. Klub będzie chciał zarobić na nim ok. 4-5 milionów euro.
Szykują się duże zmiany dla zawodników, którzy z dobrej strony pokazali się na młodzieżowym Euro, a jeszcze przed rozpoczęciem turnieju kluby zmieniło aż czterech piłkarzy z tej drużyny. Szymon Żurkowski przeniósł się z Górnika Zabrze do Fiorentiny, Filip Jagiełło z Zagłębia Lubin do Genoi, Sebastian Szymański z Legii do Dynama Moskwa, a Konrad Michalak z Lechii do Achmat Grozny.
Zaraz po mistrzostwach, po długich negocjacjach, transfer Dawida Kownackiego z Sampdorii sfinalizowali prezesi Fortuny Duesseldorf i Kownacki będzie kontynuował karierę w Bundeslidze. Piłkarze młodzieżówki są rozchwytywani w Europie, z pierwszego składu kadry do lat 21 kluby zmieniło lub może zmienić nawet i dziesięciu piłkarzy.
Arvydas Novikovas: Mogłem zarabiać więcej, ale wybrałem Legię
Arsenal ma problemy w obronie, a Bielik jest wyróżniającym się, młodym obrońcą, który rozwija się w bardzo szybkim tempie.
Wydaje s Czytaj całość