W kilka miesięcy Michał Pazdan wyrobił sobie w Turcji dobrą markę. Polski obrońca, który w styczniu trafił do Ankaragucu, szybko wywalczył sobie miejsce w podstawowym składzie i spisywał się bardzo dobrze, dzięki czemu wrócił też do reprezentacji.
Po zakończeniu sezonu okazało się, że są chętni na 31-latka. Pazdan miał otrzymać bardzo korzystną ofertę z beniaminka ligi tureckiej, Genclerbirligi Ankara. Klub zaoferował mu podobno ponad milion euro rocznie (więcej TUTAJ).
Oficjalnie: Kamil Grabara znalazł nowy klub. Czytaj więcej--->>>
Okazuje się jednak, że reprezentant Polski nie zmieni drużyny.
Dziennikarz "Przeglądu Sportowego" Piotr Wołosik zdradził na Twitterze, że Ankaragucu przekonało Pazdana jeszcze lepszymi pieniędzmi. Na dodatek przedłuży on kontrakt z klubem.
Bitwę o Michała Pazdana wygrało...Ankaragucu. Polak, który w poprzednim sezonie mocno pomógł temu klubowi w utrzymaniu,przedłuży kontrakt.W nagrodę super podwyżka.Obrońca reprezentacji tygodniami,mocno kuszony był przez beniaminka z Ankary–Genclerbirligi oraz inne kluby SuperLig.
— Piotr Wołosik (@PiotrWolosik) 15 lipca 2019
Przed transferem do Turcji, Michał Pazdan reprezentował przez cztery lata barwy Legii Warszawa, z którą trzykrotnie wywalczył mistrzostwo Polski. Wcześniej występował także w Jagiellonii Białystok czy Górniku Zabrze.
ZOBACZ WIDEO: Robert Lewandowski nie patyczkuje się. "Szkolenie jest na niskim poziomie"