Transfery. Tottenham znów pobije swój transferowy rekord? Giovani Lo Celso blisko gry w Londynie

Getty Images / Dean Mouhtaropoulos / Na zdjęciu: Giovani Lo Celso
Getty Images / Dean Mouhtaropoulos / Na zdjęciu: Giovani Lo Celso

Giovani Lo Celso może zostać najdroższym piłkarzem w historii Tottenhamu. Jak informuje "Daily Mirror" gracz Betisu Sewilla może trafić do północnego Londynu za 70 milionów funtów.

W całym poprzednim sezonie "Koguty" nie wydały na nowych zawodników ani jednego pensa, ale w letnim oknie transferowym trener Mauricio Pochettino postanowił już dozbroić swoją ekipę. Do drużyny finalistów ostatniej edycji Ligi Mistrzów dołączył francuski pomocnik Tanguy Ndombele, za którego zapłacono Olympique Lyon aż 65 milionów funtów. Z kolei 19-letni skrzydłowy Jack Clarke kosztował 11,5 miliona, ale od razu został wypożyczony do Leeds, skąd go sprowadzono.

Według "Daily Mirror" wspomniany Ndombele może być najdroższym zakupem Tottenhamu tylko przez kilka dni, ponieważ londyńczycy są gotowi zapłacić o 5 milionów więcej za Lo Celso. 23-letni Argentyński pomocnik Betisu ma za sobą bardzo udany sezon w Hiszpanii (32 mecze i 9 goli w La Liga), z dobrej strony pokazał się też na Copa America, na którym "Albicelestes" zdobyli brązowe medale.

Lo Celso jest ponoć zdecydowany na transfer. Zdaniem angielskiego dziennika bardzo chce pracować ze swoim rodakiem Pocchetino.

ZOBACZ WIDEO: Robert Lewandowski dla WP SportoweFakty: Szansa na medal na wielkim turnieju jest znikoma, ale chcemy dać Polakom radość i dumę

Transfer Argentyńczyka może oznaczać tyle, że White Hart Lane opuści lider drużyny Christian Eriksen, od dłuższego czasu łączony z Realem Madryt.

W ostatnich dniach dużo mówi się też o możliwym powrocie do Tottenhamu Garetha Bale'a, od kilku lat gracza wspomnianego Realu. "Koguty" interesują się także obrońcą Williamem Salibą z Saint-Etienne i pomocnikiem AS Roma Nicolo Zaniolo.

Z londyńskiej drużyny odeszli już z kolei Kieran Trippier (do Atletico Madryt za 20 milionów funtów), Fernando Llorente i Michel Vorm (obaj zostali wolnymi agentami) oraz Luke Amos (wypożyczenie do Queens Park Rangers).

Komentarze (0)