[tag=697]
Inter Mediolan[/tag] w trwającym okienku transferowym pilnie poszukuje napastnika, po tym, jak w klubie skreślony został Mauro Icardi. Wymarzonym zawodnikiem Antonio Conte miał być Romelu Lukaku. Manchester United oczekuje jednak aż 83 milionów euro, co ma stanowić kwotę zaporową dla włoskiego klubu. Najprawdopodobniej w Mediolanie będą musieli zadowolić się tańszymi alternatywami.
Czytaj także: Transfery. FC Barcelona traci swój diament. Xavi Simons odchodzi do PSG
Aktualnie głównym kandydatem do występów w ataku zespołu Nerazzurrich jest snajper Romy - Edin Dżeko. W przypadku Bośniaka mówi się o kwocie oscylującej w okolicach zaledwie 20 milionów. Rzymianie jednak najpierw sami chcieliby znaleźć ewentualnego następcę swojej gwiazdy.
Czytaj także: Transfery. Agent Garetha Bale'a zaprzecza. "Tak się nie stanie"
ZOBACZ WIDEO: Borussia Dortmund lepsza od Liverpoolu. Pięć goli w ciekawym sparingu
Oprócz Dżeko, do Interu miałby trafić również Rafael Leao. 20-latek w minionym sezonie występował w barwach Lille, gdzie w 26 spotkaniach strzelił 8 bramek oraz zanotował 2 asysty. Inter to jednak nie jedyny klub interesujący się Portugalczykiem. Rozmowy z zawodnikiem miało podjąć już podobno Napoli, a zainteresowanie piłkarzem wyrażają również wspomniana Roma oraz Juventus Turyn.
- Szukamy dwójki napastników, jednego z doświadczeniem, drugiego młodego z potencjałem - powiedział Giuseppe Marotta, w rozmowie z La Gazzetta dello Sport. Słowa dyrektora Interu idealnie pasują do doniesień o duecie Dżeko - Leao.
- W zeszłym roku byli z nami Keita Balde oraz Mauro Icardi, teraz mamy tylko Lautaro Martineza. Brak pośpiechu z naszej strony wynika jednak z wnikliwej oceny profili kandydatów - dodał Marotta.
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)